No właśnie, w związku z pojawiającą się nostalgią jestem ciekaw jak wspominamy poprzednią dekadę. Było lepiej czy gorzej? Ciekawie czy kiczowato? Chętnie poznam wasze opinie :)
No właśnie, w związku z pojawiającą się nostalgią jestem ciekaw jak wspominamy poprzednią dekadę. Było lepiej czy gorzej? Ciekawie czy kiczowato? Chętnie poznam wasze opinie :)
W przeciwieństwie do poziomu życia, telewizja strasznie się popsuła. Leciały normalne seriale w stylu nash bridges czy czarodziejki, teraz tylko problemy nastolatków robione na odpierdzial żeby zaoszczędzić. Swoją drogą aż mi przypomnieliście jak na polsacie w piątek koło północy leciały ambitniejsze filmy. Tu polański, tam almodovar i wiele innych.
To te bączki, tak? Beyblade kojarzę w tym sensie, że pamiętam te ząbkowane części, z których się wypuszczało właśnie te kręcioły. :) Nawet nie wiedziałem, że Beyblade to anime, ale i nie śledziłem tego pod kątem pochodzenia. Pokemony kojarzę, bo dzieciaki zawsze to rano oglądały, bodajże na Polsacie. :)
Przykleiłam do szafki kropelką więc zostaną na niej na zawsze.
:)
Jak byłem dzieciakiem, to na szafce narysowałem markerem rysunek jakiegoś bliżej niesprecyzowanego potwora. Rysunek pozostał na długo. ;D
Ja kredkami, ale wpadł mi w łapy marker. To walnąłem malowidło. :) Co ciekawe, trochę przypomina te słynne malowidła z jaskiń, tzn. jest prymitywne, ale miałem wtedy z 5-6 lat.
Kredki i farby zawsze miałem pod ręką, bo ojciec maluje hobbystycznie akwarelą. Kiedyś, kiedyś, zrobię Ci zdjęcia obrazów i wrzucę.
Były jeszcze ze "star wars", z których można było budować statki kosmiczne.
Nie wiem czy pojawiło się zjawisko masowej nostalgii o silnym natężeniu, ale ok. :)
Hmmm... Jeżeli pytasz ogólnie, to chyba jednak ciekawiej. Atak na WTC, krach spółek internetowych, Afganistan, Irak, kryzys '08.
Jeśli chodzi o film, to też chyba było lepiej, ale z drugiej strony to początek złotej ery produkcji telewizyjnych, seriali, żeby wspomnieć tylko Rodzinę Soprano. ;)
Politycznie rzeczywiście było dużo ciekawiej. Właściwie w poprzedniej dekadzie pierwszym symptomem dorastania był nie poranny wzwód tylko śledzenie wiadomości z iraku :D To na pewno ukształtowało całe pokolenie, anty amerykanizm jest cholernie popularny, a na pewno nie ma takiej cielęcej miłości jak w przypadku poprzednich pokoleń.Dodajmy do tego rządu pisu z lepperem i giertychem, które de facto sprawiły, że jak zwykle w naszym kraju nie ma znaczenia, że nie interesujesz się polityką bo polityka interesuje się tobą.
Owszem, medialnie z całą pewnością. Wybuch kryzysu to symboliczny początek końca obecnego ładu. Powiem tak, obecna jest mniej atrakcyjna medialnie, ale dzieją się istotniejsze rzeczy, bardziej decydujące w ujęciu długoterminowym.
Co do erekcji... Nie ma w tym nic dziwnego i nie jest to bynajmniej oznaka dojrzewania, ale naturalny reakcja zdrowego, męskiego organizmu.
http://bezfartuszka.pl/poranny-wzwod-w-oczach-kobiety/
Obym miał do śmierci. ;D
Bardzo bezbarwna dekada, poza małymi wyjątkami nędzna muzycznie i filmowo. Teraz jest o wiele lepiej, Trump, pis zaczyna szaleć z socjalizmem, opozycja sięga dna. Przebieg informacji i danych jest tak szybki jak nigdy wcześniej, internet zastąpił media głównego ścieku. Nie mogę się doczekać kolejnej dekady gdzie wielu ludzi zamieni się w zombie uzależnione od wirtualnej rzeczywistości.
Jeśli chodzi o poziom życia to oczywiście teraz jest duuuuużo lepiej. W swoim wiejskim sklepiku mogę teraz kupić krewetki i zapłacić kartą, w 2008 to byłoby sci fi. Plus dodajmy do tego, że dzisiejsze dzieciaki nie ubierają się po bazarach, a spoleczeństwo stało się na tyle tolerancyjne, że bycie gejem, posiadanie kokorowych włosów itp. Jest czymś zwyczajnym. Z muzyką i filmami to bym się kłócił. Polska popkultura była wybitnie do dupy, na zachodzie bywało gorzej niż w najntisach, ale mimo wszystko były ciekawe trendy jak np. Fascynacja anime, animacje dla dorosłych i generalnie rozpolitykowanie popkultury oraz odrodzenie muzyki rockowej pod koniec dekady.
A jak się odrodziła ta muzyka rockowa? Niestety gitarowe granie nie należy do moich ulubionych a może po prostu coś przespałem? Mnie jara w dzisiejszych czasach jak ludzie uzależnili się od technologii, kiedyś były papierosy, teraz są smartfony. Kocham patrzeć jak ludzie się w tym zatracają, nie tylko młodsi ale i starsi.
W takim sensie, że w przeciętnej szkole, zamiast techno czy hip hopu leciało gitarowe napindzialanie. To był zauważalny trend, poza tym ten cały pop punk, i przy okazji zainteresowanie klasyką punka. Było to widoczne w popkulturze gdzie w pokoju typowego nastolatka były plakaty misfits itp.
Ok, zgadzam się co do pop punka, takie zespoły jak Green Day czy Paramore były w tamtej dekadzie bardzo na topie. Co do techno to wątpię żeby taka muzyka leciała w szkołach. Przez pewien czas modna była sama nazwa techno ale nigdy muzyka, tak błędnie nazywano euro dance w latach 90-ych a potem EDM.
Wiem wiem ja używałem też nazwy muzyka klubowa. Nie zapominajmy jeszcze o nu metalu w stylu korna czy linkin park, marilyn manson był jeszcze cholernie popularny i industrialny rammstein. Jak porównamy to z obecnymi trendami to jestem w szoku, że ta muzyka była częścią mainstreamu
A tak, uwielbiałem ich, ale gdzieś dopiero w 2011. Poza tym nie możemy zapominać też o emo, tutaj jeden z nielicznych obszernych i sensownych tekstów na temat tego zjawiska https://i-d.vice.com/pl/article/59bwj5/emo-ostatnia-prawdziw...
"Mnie jara w dzisiejszych czasach jak ludzie uzależnili się od technologii, kiedyś były papierosy, teraz są smartfony. Kocham patrzeć jak ludzie się w tym zatracają"
A ty jestes ten wyjatkowy, nie? Fb pewnie tez nie masz, ćwitera czy innego instagrama. Jestes wolnym czlowiekiem ;O
Nikt nie jest tak naprawdę wolny tak długo jak jest niewolnikiem samego siebie. Ludzie stali się niewolnikami technologii ponieważ to nie oni są panami tylko ich ego zarządza nimi. Tobą też rządzi ego a ty jesteś niewolnikiem. Bawi mnie to bardzo. Tak samo jak patrzę na tych wszystkich młodych ludzi którzy szybko zrobią się starzy. Imponuje mi bezwzględność natury.
Chciales napisac "Mną też rządzi ego i Ja jestem niewolnikiem, ale mnie to bawi hłe hłe hłe", to chciales napisac.
Oczywiście. I mam nadzieję że cierpisz męcząc się z samym sobą jak reszta ludzi na tej planecie. Mam nadzieję że w głowie masz duży hałas.
Moj okaleczony umysl nie ma zwiazku z tym o czym ty piszesz. Moze troszeczke, bo o pewnych rzeczach sie po prostu by nie wiedzialo.
Cieszę się że się męczysz zwłaszcza jeśli żyjesz w tym cudownym konserwatywnym środowisku polskim. Palenie flagi LGBT to już jest tradycja w tym kraju. Męcz się dalej.
Nie z tego powodu sie mecze. To nie dotyczy Polski.
Ciesze sie, ze wyszla z ciebie menda spoleczna xD
Napisalem "okaleczony umysl", psychika. I nie, nic wspolnego z LGBT i orientacja do ktorej sie nie przyznales ;)
O mój boże a co się stało że taką psychikę masz okaleczoną? Zakonnica cię molestowała w dzieciństwie?
Patrz co ci znalazłem, na pokrzepienie serc. Pierwsza transseksualna prezenterka w Pakistanie. Islamski Pakistan bardziej tolerancyjny i otwarty od katolickiej polski. Cieszysz się? Ja, tak.
https://euroislam.pl/pierwsza-transseksualna-prezenterka-w-p...
Otóż to. A ciągle w internetach (bardzo często to widzę) pieprzą o tym,jak to cudownie,pięknie było w Polsce w latach 90,jak teraz jest be,jak ludzie żyją. Nie wiem,czy mam się śmiać czy płakać? Ciągle wspominają,ciągle marzą,żeby tam wrócić,mówią jak wtedy było lepiej,teraz to jest beznadziejnie. Narzekają na zarobki. Ciekawe,jak wtedy byłoby im lepiej z murzyńską pensją? Bez żadnych perspektyw,bez swobodnej podróży. Gdyby musieliby wybierać:w tym miesiącu starczy na jedzenie albo kupię klapki,to ciekawe,czy byłoby tak cudownie. O ubiorze w tamtym okresie nie ma co mówić.Ale Mówią że Polska jest teraz zacofana. A w latach 90 jak było? Żadnej tolerancji,nic. Ciekawe jak tym ludziom żyłoby się,gdyby nie było prawie zachodnich sklepów...pewnie lepiej. Nawet otwarcie Mc pokazywali w kronikach filmowych... Ciągle narzekają na komórki i komputery. To przepraszam,może wrócimy do 19 wieku? Mamy się zatrzymać w rozwoju? NAJGORSZE jest to,że wszystko wspominają z rozrzewnieniem,na yt oglądają nawet jakieś stare tandetne reklamy i mówią,jakie kiedyś reklamy były lepsze. Mówią że teraz jest tępy młodzież itd. Z jakiej racji ją obrażają? Mówią,że teraz jest niski poziom nauczania. No,w większości krajów może nie sam poziom,ale rzeczy w szkole są znacznie łatwiejsze. O szkolnictwie kiedy indziej. Mówią że kiedyś było trudniej. Ale co to dało,że było trudniej,skoro(mowa o PRL) nic na półkach nie było? Mam wrażenie,że dla niektórych ludzi w latach 90 to było jak w Niemczech,a teraz jest tak źle. A przecież polska w latach 90 była strasznie biedna,lata świetlne za zachodem. Nazywają to eurokomuną,to może dzikie lata 90 że strzelaninami i pobiciem za ubiór lepsze? Zrozumiałbym to w innym kraju,ale nie w PL. Nie jest to jednostkowy przypadek. Tego jest mnóstwo. Rozpisalem się hehe. Sorry że nieco chaotycznie.