Twój komentarz zasmucił mnie. Niestety zauważyłem, że bardzo lubisz pastwić się nad rozmówcą. Coraz rzadziej w miarę rozwoju dyskusji atakujesz argumenty a coraz częściej myślenie osoby. Mogę spełnić twój, apel ale najpierw:
"Nie, nie warto, ponieważ jego ideały są ze sobą sprzeczne, bo jako postać literacka został stworzony przez ludzi niedoskonałych, którzy pewnie mieli dobre intencje (przynajmniej częściowo), ale jako ludzie swojej epoki, w dodatku będąc ksenofobicznymi, paternalistycznymi, szowinistycznymi niewykształconymi pasterzami nadali mu takie, a nie inne cechy, czyniąc z niego postać, która raz jest miła i miłosierna, a raz psychopatyczna, zawistna i rządna krwi, za to prawie zawsze niezbyt rozgarnięta – niczym rozpieszczony kilkulatek, który dostał na urodziny farmę mrówek i teraz się nad nimi znęca, zależnie od nastroju."
Wykaż sprzeczności w bożym działaniu. Bóg nas wszystkich stworzył. Uważasz, że Bóg traktuje nas kapryśnie. Bóg nas stworzył. Na dobrą sprawę może z nami uczynić co tylko zechce. To on jest Panem. A obietnic dotrzymuje. Zesłał zapowiedzianego mesjasza a to była obietnica obietnic.
"
A jeśli ideały owego boga (jak i on sam) zostały stworzone przez ludzi, więc co stoi na przeszkodzie, byś pominął pośrednictwo i sam stworzył swoje własne, które (o ile nie jesteś socjopatą) będą doskonalsze, niż te biblijne? Skoro my sekularni humaniści potrafimy, Wy teiści również – wystarczy tylko przestać bazować swojego życia na historyjce o wiarygodności Doliny Muminków.
Dlaczego koniecznie chcecie utrzymywać, że wartości moralne pochodzą od gościa z fiksacją na punkcie dziewic, zapachu palonego mu w ofierze mięsa (zarówno zwierząt, jak i ludzkiego), oraz samookaleczania (w końcu wg Was on sam ustalił warunek zbawienia wedle którego sam musiał zostać ukrzyżowany, aby móc nam wybaczyć)."
Prawo człowieka nigdy nie będzie idealne, ponieważ człowiek nigdy nie będzie idealny. Prawo ludziom tworzą najbogatsi i najsilniejsi, których nie interesuje twoja opinia. Ja zauważyłem, że odkąd Jezus zagościł w moim życiu, zacząłem iść w lepszym kierunku, choć dalej jestem nieczysty i zły. "Jeden jest tylko dobry, Bóg"
Bóg jak to ty nazwałeś umarł za nas jako człowiek. Zszedł do nas Bóg w postaci ludzkiej. Musiał się nam jakoś pokazać. To tak jakbyś ty, będąc trójwymiarowym chciał zademonstrować dwuwymiarowym postaciom siebie. Musiałbyś zejść o wymiar niżej. Umarł za nas, ponieważ to był okup. Ofiary ze zwierząt, o których piszesz były symboliczne, symbolizowały ofiarę mesjasza. Żaden człowiek sam nie byłby wstanie wyjść z grzechu, bo zapłatą za grzech jest śmierć. Żadna ofiara nie zdjęła by też tej klątwy, bo człowiek obłożony klątwą nie może być wykupiony, musi być zabity. U Boga wszystko jednak jest możliwe. To dlatego wiara w Jezusa jest silna. Jeżeli przyznasz się do swego grzechu i swojej małości, będziesz żałował, Pan spojrzy na ciebie. Wtedy staniesz się synem najwyższego. Przez uniżenie się wzrośnie twoja godność. Zbawienie jest bożą łaską, a kiedy uwieżysz w Boga, będziesz czynił dobrze. Jedno pociągnie za sobą drugie. "Kto się wywyższa będzie poniżony, a kto sam się poniża będzie wywyższony"
"Nieprawda. W przeciwieństwie do Jahwe, Spiderman jest zawsze dobry i nigdy nie zabijał, torturował, czy gwałcił dla własnego widzimisię. Jest bohaterem ratującym potrzebujących z opresji i walczącym z tymi, którzy chcą krzywdzić jego bliźnich.
Co do fikcyjności – to właśnie istnienie Jahwe jest mniej wiarygodne, ponieważ koleś jest wewnętrznie sprzeczny, a coś wewnętrznie sprzecznego istnieć nie może."
A pamiętasz, co działo się ze Spidermanem kiedy przywdział strój Venoma? Jeszcze raz mówię: pokaż sprzeczności w Bożym zachowaniu.
PS. Też kiedyś myślałem, że Bóg jest sam ze sobą sprzeczny, jednak przebiłem się przez ten mur niewiedzy i zwątpienia. Teraz widzę jaki to człowiek jest mały wobec Bożego majestatu. Dobrą lekturą do tego będzie księga Hioba.
"No i znowu zaczynasz. A już Ci próbowałem wytłumaczyć, czym jest ateizm... Czy to tak trudno zrozumieć?
Dobrym przykładem prawa tworzonego przez człowieka jest zarówno prawo obowiązujące w ZSRR, jak i prawo kanoniczne Kościoła Katolickiego, Konstytucja 3 Maja, Konstytucja III RP, prawo karne, prawo międzynarodowe, układ z Shengen o wolnym przepływie usług, towarów i osób, Szariat, oraz - tadam-tadam - 10 przykazań.
No i co w związku z tym? Jak każde dzieło ludzkie, może mieć albo pozytywne, albo negatywne konsekwencje."
Chodzi o to, że ateizm opiera się o odrzuceniu wiary w Boga, tak jak ZSRR, Korea Północna czy Chińska Republika Ludowa odrzuciły wiarę w Boga i stworzyły państwo ateistyczne, którego reżim wygląda jak wygląda. Boży dekalog nigdy takiego reżimu nie stworzył. Niektórzy co prawda opierali na Biblii swój terror, tak jak inkwizycja i kościół średniowieczny, ale z zasadami i moralnymi nakazami biblii Kościół katolicki ma nie wiele wspólnego.
"Najwyraźniej poddałeś się indoktrynacji prowadzonej przez pogan zwanych chrześcijanami. Nim wiara chrześcijańska wprowadzona została na ziemie polskie groźbą gwałtu, pożogi i miecza, wiara naszych ojców i pradziadów (której głównym bóstwem był Świętowit) cechowała się życiem w pokoju, w zgodzie z naturą, tolerancją kulturową, wzajemną pomocą, miłowaniem współziomków i niezmuszaniem innych pod do tej samej wiary pod groźbą śmierci, lub – w najlepszym wypadku – wiecznej tortury i potępienia."
Dziwię się że nie słyszałeś o ofiarach dla Światowida. Nawet wikipedia o tym wspomina.
"
I w promocji tych wartości Świętowit nie uciekał się do tworzenia systemu w którym wszyscy na wejściu mamy przerżnięte dokumentnie, bo rodzimy się z grzechem pierwotnym Adama i Ewy (chociaż nie mieliśmy z jego popełnieniem nic wspólnego); tworzenia reguł, wedle których aby móc nam wybaczyć, najpierw musi sam doprowadzić do zakatowania siebie samego na śmierć; albo stworzeniem jedynego znanego mi systemu quasi-prawnego, w którym Hitler i Stalin mogą bezkarnie dostać się do raju – wystarczy, by uwierzyliw Jahwe i szczerze żałowali za swoje czyny. Systemu, w którym nie ważne, czy jesteś dobry, czy zły – ważne, czy wierzysz w Jahwe."
Na to odpowiedziałem parę linijek tekstu wyżej. Nie chce mi się powtarzać.
"
Dlaczego miałbym je oglądać, skoro Ty zapewne już to zrobiłeś, a mimo to nie potrafisz przytoczyć ani jednego argumentu za postawnością wiary w boga?
Mimo to pokusiłem się o zerknięcie na jeden z nich, i nie usłyszałem niczego, co nie byłoby irracjonalną i nielogiczną 'argumentacją', którą wcześniej słyszałem już dziesiątki razy."
Ile obejrzałeś? pewnie z 10 minut. Tak czy inaczej podaj ten fragment filmu i ukaż, co było tam nielogicznego?
"Oj, chochlik drukarski? Zapewne chciałeś napisać „Biblijne przepowiednie są absolutnie niedokładne i zupełnie się nie wypełniają.”"
Nie. Chciałem napisać to co napisałem. Poczytaj księgę Daniela i kolejno następujące po sobie królestwa. Poczytaj przepowiednie o narodzinach Jezusa, i po raz kolejny piszę, obejrzyj to:
http://www.youtube.com/watch?v=ZvS0gMhF9XI
To tylko godzina z twojego życia.
"Brak argumentów rzeczowych wierzący próbują zastępować demagogią, tak jak w tym przypadku. Dobrym przykładem na tworzenie systemów ogłupiających masy przez ludzi z wąsami jest Związek Radziecki. Lenin, Stalin a nawet Marks i Trocki mieli wąsy i merytorycznie fakt ten ma równie wiele wspólnego z radzieckim komunizmem, co ateizm.
Nie baw się w demagogię, bo i na demagogię przegrasz. Wiesz, że motto „Bóg z nami”było wybite na każdej sprzączce pasa żołnierzy III Rzeszy? Wiesz, że jedyną grupą społeczną, która nie miała prawa wstępować w szeregi SS, byli właśnie ateiści?
Dobra rada - nie posługuj się demagogią, bo tak czy inaczej dyskusję przegrasz, ale przynajmniej przegrasz z czystymi rękoma (choć umysłem wciąż skalanym ignorancją)."
A czy ja piszę o III Rzeszy? To ma być taki kontratak. Skoro ja zaatakuję ateizm to ty nie podejmiesz próby obrony, a zaatakujesz wiarę w podobny sposób. Oczywiście że SS wierzyli i byli nawet przez kościół błogosławieni. Pytanie tylko, w którego boga wierzy KRK? Bo mogę ci zagwarantować, że nie w Chrystusa. Daję na poparcie moich słów ten oto link, do którego pewnie nie zajrzysz, ale wiedz że potępienie bez sprawdzenia to szczyt ignorancji:
http://www.youtube.com/watch?v=UsMEv3cK_gc&feature=relmf...
"Gdyby ludzie dookoła Ciebie wierzyli w Muminki i próbowali wprowadzać regulacje prawne bazując na słowie Taty Muminka, to Ty i Twoi koledzy również czuliby potrzebę zrzeszania się w grupy, by działać przeciwko absurdowi."
Nie oszukujmy się. To nie o muminki toczy się tu dyskusja.
"A sekularny humanista polega na rozumie, rozsądku i nauce. Mógłbym polegać na Kubusiu Puchatku i byłoby mi w środeczku ciepło, bo wizja Stumilowego Lasu po śmierci wywoływałaby uśmiech błogości na moich ustach, tylko co to miałoby wspólnego z rzeczywistością?"
Polegając na Chrystusie polegamy na jego ideałach, i to jest piękne. Bóg zapłacił za nas cenę, niestety większość ludzi woli się wywyższać, iść przez szeroką bramę. Mało kto chce się poniżać i iść przez wąską bramę.
"Zaczynasz pleść bezsensownie nawet w ramach religijnego bezsensu. Bóg to nadnaturalna, wszechmocna i wszechwiedząca istota, marihuana to narkotyk (chociaż przyznaję, że religia to rodzaj silnego uzależnienia). Możesz sobie zmieniać definicję i nazywać kota samochodem celem bezsensownej dyskusji, ale nie oczekuj, że ktoś rozsądny będzie brał w niej udział."
Zgadzam się co do tego, że religia to opium dla mas, jednak po raz kolejny mówię: Bóg nie jest religią. Religię tworzą ludzie w oparciu o swoje zapiski i interpretację, Bóg stworzył świat. Ludzie na podstawie Biblii stworzyli religię katolicką, która niewiele ma wspólnego z treścią Pisma Świętego. Nie prowadzi do Boga ani do uwolnienia z grzechu.
"Przestań strzelać sobie w stopę. Zadanie i bez Twojego podkładania się jest banalne.
To przykazanie to jeden z dowodów na to, że Jahwe jest tylko jednym z bogów który wiedział, że jedyny być nie może, ale chciał być przynajmniej najważniejszy dla grupki swoich wyznawców. To żadne zaskoczenie dla kogoś znającego genezę i pochodzenie postaci Jahwe (patrz: poprzedni akapit)."
Bóg wiedział, że ludzie będą czynili sobie innych Bogów, jednak pozwól że przypomnę:
"Gdyż wszyscy bogowie ludów to nicości, Pan zaś stworzył niebiosa" 1 Kronik 16, 26
Biblia jednoznacznie podkreśla istnienie jedynego Boga.
"Taaaak, Republika/Cesarstwo Rzymskie było bardzo niegrzeczne oddając cześć swoim kopiom greckich bogów, za co prawdziwy Jahwe pokarał ich zrobieniem z reszty znanego świata ich suki do dymania aż im męskość po tysiącu lat panowania odpadnie.
Niesfornych Mongołów spotkał straszliwy los stania się największym imperium w dziejach ludzkości, a samego Dżyngis Hana pognębił taką ilością seksu, że obecnie 60% ludzkości od Morza Jakuckiego po Bliski Wschód nosi w sobie jego geny.
Gdzież tym pionkom do potężnego narodu Izraela, który tułał się po pustyniach jak bezdomny pies wciśnięty pomiędzy kilkumilenijne imperia wypierdkowatego Egiptu i cherlawego Babilonu? Gdzież im do potęgi chrześcijan, którzy byli karmą dla lwów i niedźwiedzi na arenach od Avalonu po Eufrat, i którym później chamscy Hunowie obcesowo spenetrowali okrężnicę, a niegrzeczna Złota Orda zaserwowała poprawiny, następnie kontynuowane niedelikatnie w pozycji 69 przez innowierców Maurów."
Księga Daniela mówi nam, że Bóg ustanawia królów i zrzuca z tronu królów. Mówi nam też, jak Bóg za pomocą pogańskich nacji pokonuje inne pogańskie nacje. Swoją drogą, czy gdyby Rzym nie przeją chrześcijaństwa (pominę już to, że był to pogański katolicyzm), to czy dyskutowali byśmy tutaj o Jezusie?
Chrześcijanie ginęli na arenie, to smutna prawda, jednak to nie jest wyznacznik potęgi. Ginęli dla słowa pańskiego, a kto wspomina imienia pana, tego pan wspomni w dniu ostatecznym.
Czym jest wiara w Jezusa, daję te wersety. To nie jest zbijanie bąków. To cierpienie:
(Mt 10,34) "Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale MIECZ.
(1 Tesaloniczan 5:3) czytamy: „Kiedy bowiem będą mówić: 'Pokój i bezpieczeństwo' -- tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada."
"
Na Twoje linki odpowiadam również linkami - proszę, abyś je przerobił, gdyż zawierają wiele cennych informacji.
http://www.youtube.com/watch?v=G11prumD2pY - Skąd wiemy, ze nie możesz się ukryć, ponieważ Sauron Cię widzi.
http://www.youtube.com/watch?v=565VUURsWqU – odstępstwo Melkora od nauczań Iluvatara i wspólnoty Valarów.
http://www.youtube.com/watch?v=QeRodAoZLGk – Problematyka Buki – wróg, czy przyjaciel Muminków?
http://www.youtube.com/watch?v=cvhX7L7F-RM – dlaczego Królik nie jest prawdziwym przyjacielem Prosiaczka."
Potwierdzam! Jeżeli kogoś interesuje ta tematyka to naprawdę informacje zawarte tu są cenne. Jednak my tutaj nie o bajkach rozmawiamy. Wiem, że we chcesz ośmieszyć rozmówcę, niestety dzisiejsze społeczeństwo ma bardzo wredne poczucie humoru i na pewno spodoba się większości ludzi ośmieszanie moich argumentów jak i mojej osoby, zamiast poważnej dyskusji.
Odpowiedź na apel:
Skoro całe to twoje jak nazywasz "pożeranie" ogranicza się do rzucania słów na wiatr, krytyce osoby dyskutanta, ironizowaniu, mówienia słów bez pokrycia, uważaniu dyskusji za wygraną przed jej rozpoczęciem to ci szczerze współczuję. Lubisz mówić o błędach innych, ale wykazać prawdziwość błędu. Żądasz wykazania prawdziwości Biblii a sam nie wykazujesz prawdziwości błędów rozmówcy.
"Błogosławieni CZYSTEGO serca, albowiem oni Boga oglądać będą." Mateusza 5:8
A niestrawności o których piszesz nie mogły zostać wywołane dyskusją, lecz najprawdopodobniej złym odżywianiem.
Na poważnie to cię rozumiem. Myślałem że wyniknie ciekawa dyskusja, obustronna wymiana argumentów trudno. Ja też mogę już nie kontynuować, bo przyznaję, że jest to sprawa czasochłonna.
"I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi" Jan 8, 32