Przepraszam wszystkich użytkowników, którzy poczuli się urażeni moimi durnymi wpisami w temacie "Dzień wszystkich świętych". Tamten temat założyłem po prostu z głupoty. Zraniłem uczucia ludzi, a nie miałem tego w zamiarze. Przepraszam.
Przepraszam wszystkich użytkowników, którzy poczuli się urażeni moimi durnymi wpisami w temacie "Dzień wszystkich świętych". Tamten temat założyłem po prostu z głupoty. Zraniłem uczucia ludzi, a nie miałem tego w zamiarze. Przepraszam.
Aha, no cóż poruszyłeś troche drażliwy temat jakby nie patrzeć, też nie uznaje KK w obecnej formie ale Święto zmarłych nigdy mi nie przeszkadzało, jedyne czego w nim nie lubie to bandy jełopów chodzących po cmentarzu i gadających jakby w kawiarni byli dlatego jak napisałem w tamtym temacie chodze o takich porach w których najmniej ludzi jest.
nie moge z tego śmiecia^
myśli, że komuś pojechał, podczas gdy nim samym całe forum wyciera podłogę i traktuje go jak gówno
Są osoby godne zaufania, więc nie całe forum, reszta niech sobie wyciera.
Wczoraj mi się śniło, że kocham się z tutti.
Taki miałem spust:
https://www.youtube.com/watch?v=CmybaexG18E#t=92s
Gdy się rano obudziłem, spostrzegłem, że całe majty mam zapełnione kisielem.
Okazało się, że to był jeden z tzw. realnych snów, czyli, że po prostu strzeliłem śmietanką będąc przekonanym, że osiądzie na ściankach pochwy tutti, a nie na moich spodniach.
Majty, skarpetki. Pani z bieliźniarskiego musi mieć duży utarg.
Teraz jest jesień, więc dupeczki są całe zakryte, gdy paradują po mieście. Poczekaj na lato. Będę strzelał jak z karabinku wodnego.
Leżała półnaga na kołdrze. Podszedłem i położyłem się na niej. Nasze języki zlały się w całość. Zacząłem całować szyję i jej piersiątka, potem cały tułów. Schodziłem coraz niżej i niżej, aż dotarłem do różowego skarbu. Zanurzyłem się w nim, Kasia lekko zachichotała. Zacząłem z pasją i wdziękiem pędzlować ozorkiem jej niewinne pęknięcie. Męcząc ją i nie pozwalając jej dojść, koniec końców doszła, histerycznie przy tym krzycząc i wierzgając na lewo i prawo swoimi sexownymi nóżkami. Nastała moja kolej, jeszcze raz, tym razem na szybcika, zbadałem ustami jej całe ciało. Znowu nasze języki się spotkały, tym razem jednak w towarzystwie mocno ukrwionego kija, który ochoczo zagłębiał się w jej różową głębinę rozpusty. Byłem bardzo podniecony, więc nie trwało to długo. Wydarłem się na cały blok i strzeliłem białą serią, zalewając całą formę. A potem się obudziłem.
Dawno nie widziałem Ciebie tak wkurzonego.
Słusznie prawisz.
pierwsze koty za płoty, bezrobotny śmieciu z sosnowca.
teraz już tylko wystarczy, że zdechniesz i wszyscy będą zadowoleni.
A ja spotkalam teraz przystojnego wojskowego w dlugim plaszczu. Jules Ostin idz do wojska bedziesz hot.
Widzisz, nie dość, że wojskowy to jeszcze przystojniak, wzięłaś numer telefonu?? ;)
raczej obrączka.
"wygladal na ducha" - mocno przezroczysty?
Z wojskowego cmentarza poszedl na glowny.. Zniknal w mroku i trzymal bukiet kwiatow. XD
Skąd wiesz, że teraz na innym forum, wojak nie pisze o Tobie :P
Eh, szkoda takiego faceta, mało niezłych okazów zostało :P
Teraz wiem czemu nie chciałaś numeru, pewnie masz upatrzonego innego żołnierza :P