Siemanko chciałbym was sie spytać ; od czego należy zacząć, aby przygotować sie do szarej rzeczywistości ? . Mój tato jako jedyny czyni przygotowania w sposób
1 wartość pieniądza
2 poruszanie sie po mieście
3 zaznajomić sie co ile kosztuje
4 trafienie w różne miejsca np urząd szpital
5 planowanie wydatków na co przeznaczyć kasę
6 współżycie między ludzkie .
Moja mama ma takie poglądy ; Świat jest schizofreniczno pusty, i pełno w nim idiotów chcących zrobić krzywdę i oszustów którzy oszukują . Co jest dziwne mój tato popiera to i przekonany jest że, dużo w tym prawdy .
Zapraszam do dyskusji . Dajcie znać co myślicie, o przygotowaniach mego ojca jak i o poglądach mej mamy .
Jesteś zakompleksioną ofiarą losu, która ogranicza się umysłowo w poznaniu prawdy o sobie. Pewnie od dziecka masz problemy z logiką co spowodowało, że chorujesz na depresję -wnioskuję na podstawie Twojego bełkotu jakim obrzucasz forumowiczów. Najpierw, radzę Tobie zaznajomić się z podstawami logiki - cytując Ciebie -"Według którego ;ja żyje w matrixie ????? . <<<<<< >>>>> Z psychologami, to miałem nie jeden raz do czynienia . | CZYLI ŻYJESZ W MATRIXIE, HALO- wg psychologów to w którym świecie teraz egzystujesz?| I żaden nie mówił mądrej rzeczy,tylko same głupoty ." << Na pewno żarówka Ci się zaświeci , gdy wszystko sobie poukładasz za pomocą dziecięcej układanki o smerfach. Twoje dziwactwa na forum są z pogranicza rui człekokształtnych małp wąskonosowych.
Swoją drogą to nie ma nad czym się rozwodzić... Przyda Ci się specjalista...i to dobry. A tak nawiasem, mam dzienny limit postów, więc odpisywanie Tobie i wielu podobnyn pionkom, to strata czasu.
Pójdź sobie z kolegami gdzieś (w twoim przypadku - z zmyślonymi, fikcyjnymi kolegami żyjącymi w Twojej świadomości), a jak ich nie masz, to zaproś misiaczka lub laleczkę na piwko. Przy tym zajęciu nie musisz wytężać móżdżka. Deliberowanie nad swoim jałowym życiem nie przystoi Tobie, gdyż ewolucja obecnego stanu świadomości coraz ciężej będzie Ci pozwalała używać racjonalnej części móżdżku. Swoją pustkę życiową wypełniasz żałośnie oraz infantylnie skupianiem uwagi innych na swoim ego .
Reszta naturalnie jak wyżej.
nigdy nie można być wystarczająco przygotowanym do szarej rzeczywistości. zresztą, kto by tam tego chciał...
jesteś moim ulubionym userem, bo zawsze się ze mną zgadzasz.
właśnie ubolewam nad tym, że nie mam tak magnetyzującej osobowości jak na przykład Suchy i nie wyhodowałem sobie jeszcze przydupasów, którzy zawsze by mi przytakiwali. serdecznie zachęcam do tego, żeby się ze mną zgadzać.
Miło ale jakbyście sie wymieniły, poglądami to szybko zmieniła byś zdanie .
moja nauczycielka rzuciła zeszytem jednego dowcipnisia przez całą długość klasy, bo był kompletnie pusty. To w napadzie wściekłości po takim dialogu:
-to ma być zeszyt do fizyki?!
-będzie !
Masz problem z szarą rzeczywistością? Oto rozwiązanie:
http://cdn26.se.smcloud.net/t/photos/298500/petla-szubienica...
