Dla mnie to spokoj,chwilowy brak zmartwien,male radosci dnia powszedniego. A czym dla Was jest szczescie? Prosze o kulturalne wypowiedzi.
Dla mnie to spokoj,chwilowy brak zmartwien,male radosci dnia powszedniego. A czym dla Was jest szczescie? Prosze o kulturalne wypowiedzi.
Mozliwość przeciwników eliminacji z duża dozą satysfakcji.
Nie miałbym nic przeciwko mieszkaniu na bezludnej wyspie.
hihi
a jakbyś chciał spróbować kokosa, z tej wysokiej palmy, to co byś zrobił ?
Strącił go kamieniem lub się wspiął, wchodzić po drzewach to ja nadal potrafie
To byś się wielu kokosów nie najadła, znaczy najadła ale jednorazowo.
Napady na banki. Baby Face Nelson i Pretty Boy Floyd mogą mi najwyżej czyścić lakierki
Szczęście to jest np. jak znajdę pełną paczkę papierosów na ulicy, lub dostanę coś za darmo, nie licząc wpier dolu.
Szczęście jest jak dziwka ekskluzywna, musisz na nie zapracować
Jeśli jesteś leń śmierdzący, pozostaje się brandzlować
Ręką losu nie oszukasz, szczęścia nie osiągniesz leżąc z hujem w łapie
Oglądając wciąż pornosy, w swej zatęchłej, brudnej szafie
Szczęście jest jak powiew bryzy świeżej, nad bałtyckim morzem
Jeśli masz zatkany nos, i nie czujesz jej, lepiej się pochlastaj nożem
Musisz być otwarty bracie i odnaleźć cel swej drogi
Musisz życie wziąć za łeb, a nie wciąż rozstawiać nogi
By cię ruchał los okrutny w dupę, w zamian za złociszy parę
Lepiej zebrać dupę w garść, musisz swą odzyskać wiarę
sluchajcie zabawna historyja sie zdarzyla wczoraj. juz opowiadam.
noc u chłopaka.
Juz po wszytskim,okapani,usneliśmy.
W takiej pozycji ze ja na boku a partner za mną przytulony do mnie.
Około 3 w nocy puściłem tak głośnego i wielkiego bąka ( w sumie nie był śmierdzący,ale MEGA głośny,jak burza)
I aż się obudziłem jak to usłyszałem. Mój partner też się obudził. Niewiedziałem co zrobić..wpadłem na pomysł ze jak spał to moze nie wiedział ze to ja. I mółwie do niego ''słyszałes to??''
a o mi ''no,myślałem że mi jaja urwie''
O boze.Jaki wstyd. Ale zaraz siez tego smialismy.