(kopia wpisu z usuniętej części 5.)
Okazało się zupełnie przypadkiem, że zainteresował się mną autor strony odwyk.com - posiadacz charakterystycznej fryzury, koziej bródki i maniery powtarzania w swoich filmach „na prosty rozum” (czy coś w ten deseń). A właściwie nie tyle zainteresował się mną, co jednym z moich tekstów i poddał analizie tekst „Biblia w 5 minut”:
„Dziś zaglądam w umysł jednemu głupiemu ateiście i sprawdzam czy Bóg z Biblii nie jest przypadkiem skoncentrowanym na sobie narcyzem.”
http://www.odwyk.com/bog-to-narcyz,1891
Na podstawie tej swojej analizy, autor tejże strony, nazywający siebie „Martin”, ustalił o mnie, co następuje:
- jestem nastolatkiem;
- przeczytałem coś raz i przyjąłem to bezkrytycznie bez dalszego badania sprawy;
- powinienem więcej czytać, zamiast od razu gadać;
- ogólnie jestem głupkiem, chociaż piszę z jajem.
Do tych wniosków doprowadziło go dopatrzenie się niezliczonych nieprawd w tymże teście. Zobaczmy więc, ile z nieprawd będących wynikiem mojej złej woli lub ignorancji w temacie - które zarzuca mi autor strony określanej wg niego słowami „zachęca do własnego myślenia, trzymania faktów i używania rozumu” - jest rzeczywiście nieprawdą, a ile z owych zarzutów jest nieprawdą wynikającą z JEGO złej woli lub dobrowolnej ignorancji w temacie.
Mój tekst jest dość długi, a autor rzuca „rzygami” kilkadziesiąt razy na minutę. Zastanawiam się więc, na demonstracji ilu najbardziej rażących, jednoznacznych nieprawd Martina poprzestać... Pięciu? Może 10? 20...? A może wytrzymać do 30? Zobaczymy. W każdym razie Martin skromnie stwierdza, że może w 1 lub 2 przypadkach się pomylił, ale przecież nie więcej, bo – cytując Martina - „znam tą Biblię zdecydowanie lepiej, niż ten koleś”.
-----------–-- gwiazdkami oznaczam poszczególne zdania, które Martin obrzygał, zarzucając im tym samym nieprawdę ---------------–--
★★★★„...aby upewnić się, że jego ukochane dzieci unikną jego gniewu i na zawsze będą mogły żyć w raju...”★
Sarkazm. Jahwe albo kochał swoje dzieci, ale był przygłupem nierozumiejącym konsekwencji swoich czynów i nie posiadał wszechwiedzy (czyli jednego ze swoich podstawowych hiper-atrybutów wg chrześcijańskiej mitologii), albo dzieci nie kochał i działał z premedytacją aby doprowadzić do ich wypędzenia. Innej logicznej możliwości Biblia nie pozostawia.
★★★★ „Jahwe posadził zakazane drzewo w samym środku ogrodu, jego owoce uczynił niezwykle atrakcyjnymi i niebiańsko smacznymi”★
+
★★★★A dla absolutnej pewności, posadził on jeszcze na zakazanym drzewie super-elokwentnego i mega-przekonującego gadającego, latającego węża.★
Moja odpowiedź:
http://www.filmweb.pl/user/impactor (konkretne wersy Księgi Stworzenia)
➏ * Biblia w 5 minut
- czy Biblia mówi, że Jahwe uczynił owoce zakazane smacznymi i pięknymi?
- czy wąż na zakazanym drzewie mógł znaleźć się tam wbrew woli i bez wiedzy Jahwe? I czy mógł stworzyć go ktoś inny, niż sam Jahwe?
☺☺☺ Wszystko to, ponieważ kochał on człowieka i chciał za wszelką cenę uniknąć wypędzania go z raju.☺
Nie policzę tego jako nieprawdy (dlatego oznaczone za pomocą ☺), tylko coś wartego podkreślenia. Martin uważa, że nieprawdą jest stwierdzenie jakoby te czyny Jahwe wynikały z miłości do człowieka.
★★★★ Ale to mu nie wyszło.★
Czyli jednak Jahwe wyszło stworzenie świata i zatrzymanie swoich ukochanych dzieci w ogrodzie Eden? Może mówimy o jakiejś innej mitologii?
★★★★Adam i Ewa jakimś sposobem spróbowali owocu, odkryli że to wąż mówił prawdę („otworzą wam się oczy”),★
Moja odpowiedź:
http://www.filmweb.pl/user/impactor (konkretne wersy Księgi Stworzenia)
➏ * Biblia w 5 minut
- kto powiedział Adamowi i Ewie prawdę, a kto wprowadzał w błąd - Jahwe czy wąż?
★★★★ więc Jahwe wykopał ich z raju aby żyli na Ziemi w bólu i znoju, i wielbili go stamtąd★
Masz rację, Jahwe nie domagał się od człowieka uwielbienia dla siebie, nie mordował całej ludzkości kiedy tego zaprzestawali, i nie karze wieczną torturą tych, którzy tak nie robią. (podpowiedź: sarkazm)
☺☺☺ obciążając wszystkie przyszłe pokolenia za grzech ich praprapraprapra-dziadków, z którym te pokolenia nie miały nic wspólnego. ☺
Znamienne, że w akurat w tym nie widzisz nic wartego zaprzeczenia faktom. Ot, chrześcijańska „sprawiedliwość”.
★★★★Ale to mu nie wyszło ★
Jahwe wyrzucił z raju człowieka, bo go nie posłuchał, bo miało go nauczyć pokory żeby go słuchał. Skoro człowiek znowu przestał go słuchać, to znaczy że owa kara Jahwe nie wyszła, prawda? Logika tak bardzo boli, kiedy kłóci się z ulubioną absurdalną mitologią, prawda? Oj, boli.
★★★★utopił wszystkich ludzi na świecie (od noworodków, po staruszki), wraz ze zwierzętami i roślinami ★
Czytał Martin kiedy Biblię, czy będzie się bronił tym, że przecież nie wszystkie-wszystkie zwierzęta i rośliny, bo Noe wziął na arkę po parze każdego gatunku? :D
http://www.youtube.com/watch?v=CU04Xpqnds0#t=4067
★★★★ zostawiając jedynie jedną 8-osobową rodzinę znęcającego się nad własnymi dziećmi ★
Chodzi oczywiście o to znęcanie się, prawda?
Moja odpowiedź:
http://www.filmweb.pl/user/impactor
➏ * Biblia w 5 minut
- czy Noe znęcał się nad swoją rodziną i czy Biblia opisuje go jako alkoholika?
★★★★ ponieważ uznał tą rodzinę★
???
Więc w Biblii którą Ty „czytałeś”, Jahwe nie uznał Noego i jego rodziny za wartych ocalenia i zabił ich wraz z resztą ludzkości?
★★★★ Ale i to mu nie wyszło ★
Rozumiem więc, że po potopie wszystko już było super, i Jahwe nie musiał się wkurviać że znowu mu się cała ludzkość pieprzy, prawda?
★★★★ Jak wiemy, siedziba Jahwe jest w niebie na wysokości niższych partii chmur cumulonimbus ★
Tępota atakuje.
☺☺☺ a ludzkość posiadała technologię budowy struktur wysokości kilku kilometrów już od epoki brązu. ☺
Tępota tryumfuje!!! Tutaj już „blah” nie było, bo Martin nie tylko po raz n-ty nie zrozumiał sarkazmu (w końcu to koncept mu zupełnie nieznany), ale uznał to za prawdę...!
No cóż – jego strona www (i poniższa wypowiedz n/t potopu) zdaje się sugerować, że jest kreacjonistą młodej Ziemi, więc właściwie nie powinno to szokować.
★★★★ Ale i to mu nie wyszło ★
Rozumiem więc, że po zburzeniu wieży i pomieszaniu języków wszystko już było super i Jahwe nie musiał się wkurviać że znowu mu się cała ludzkość pieprzy, prawda?
Warto zwrócić też uwagę, że za każdym razem, kiedy w moim tekście „Biblia w 5 minut” podany jest konkretny wers w Biblii, w którym dany idiotyzm jest jednoznacznie napisany, czytający tekst Martin podkłada „rzyg”, ale starannie ignoruje przytoczenie podanych w nawiasie biblijnych wersów.
★★★★ więc spośród nich wybrał sobie jedno małe plemię i nakazał mu iść i wymordować pozostałe plemiona, ponieważ go nie wielbiły.★
Moja odpowiedź:
http://www.filmweb.pl/user/impactor
⑤b * "Jakkolwiek nie będziesz krytykował bibli - to mogę Cię zapewnić, że nie namawia ona do ludobójstwa!” - czyli jak zapewnić sobie natychmiastową porażkę.
oraz
http://www.youtube.com/watch?v=CU04Xpqnds0#t=5857
★★★★ Ale i to mu nie wyszło ★
Czyli nic nie stanęło na przeszkodzie jego ludowi wybranemu? :D
★★★★ jednocześnie sam siebie sabotując poprzez odebranie „wolnej woli” Faraonowi (ks. Wyjścia 9:12) i uniemożliwienie mu podjęcia decyzji o wypuszczeniu Żydów. ★
+
★★★★ i uniemożliwienie mu podjęcia decyzji o wypuszczeniu Żydów. ★
A na swojej wydrukowanej karteczce z której to czytałeś, na końcu tego zdania, w nawiasie, miałeś podany poniższy wers:
„Ale Pan uczynił upartym serce faraona, tak iż nie usłuchał ich, jak zapowiedział Pan Mojżeszowi.”
(Księga Wyjścia 9:12)
I wystarczyło wziąć w łapę Biblię (którą podobno masz i znasz) i sobie to sprawdzić (jak i w reszcie przypadków).
Ale nie, bo Martin ma swoje pierwotne przekonania zabetonowane w łepku, a fakty ma z drugiej strony ciała. I to już jest, drogi Martinie, jednoznaczna demonstracja tego, że nie jesteś zwykłym głupcem-ignorantem który po prostu się nie douczył i nie pomyślał, tylko jesteś osobą celowo i z premedytacją dążącą do trwania w, i rozprzestrzeniania głupoty i ignorancji.
★★★★ Kombinacja sadyzmu i nierozgarnięcia Jahwe drogo kosztował fikcyjny Egipt. ★
★★★★ Na szczęście dla Egipcjan Żydzi nigdy nie byli w Egipcie ★
Jakieś dowody na to, że Żydzi jako naród kiedykolwiek byli w niewoli Egipskiej, albo że Egipt nawiedziły biblijne plagi, albo że któryś z Egipskich faraonów zginął utopiony w Morzu Czerwonym?
Tzn cokolwiek poza Twoim ulubionym zbiorem podrzędnych mitów z epoki brązu i żelaza, którego i tak najwyraźniej nie przeczytałeś?
★★★★ więc cała historia nie mogła się wydarzyć nawet, gdyby Jahwe nie był mitem ukradzionym z wierzeń ugarycko-kananejskiego panteonu Elohimów. ★
6?x ★★★★ Jahwe od czasów koegzystencji w ugaryckim panteonie z resztą swoich braci (np. Baal i Jam), kochanką Aszerą oraz jego ojcem Elem) ★
http://www.youtube.com/watch?v=CU04Xpqnds0#t=2426
★★★★jego naród wybrany pelta się przez lata błądząc w kółko po pustyni arabskiej ★
Geografia to niebezpieczna nauka, szczególnie dla kreacjonisty:
http://www.bible.ca/archeology/maps-bible-archeology-exodus-...
http://www.buzzle.com/images/geography/deserts/arabian-deser...
I tak dobrnąłem do ok. 30 nieprawd Martina. Myślę, że to reprezentacyjna próbka i dalej nie chce mi się już tego wyliczać.
Na resztę jego nagrania składa się wykład na temat zasad krytycznego myślenia i rzetelnego oceniania twierdzeń. Zasad, które – o ironio – autor sam wszystkie złamał wielokrotnie w ciągu pierwszych 10 minut nagrania.
Wysuwa również pytanie, dlaczego mit o Gilgameszu miałby być pierwowzorem żydowskiego mitu o potopie, a odwrotnie. W końcu skoro Żydzi (a właściwie ich protoplaści, bo jako odrębna kultura/lud/religia nie zaistnieli jeszcze długo) byli w niewoli babilońskiej, to równie prawdopodobne że ich poddańczo-niewolnicza kultura w powijakach mogła wpływać na obowiązującą, wszechobecną, pradawną kulturę Babilonu.
Cóż, może dlatego, że:
① - <ekem, ekem> powyższy sarkazm (zabieg, którego – jak już wiemy - Martin nie rozumie);
② – mit o Gilgameszu jest 500-1000 lat starszy od pierwszych mitów żydowskich (i od samych Żydów);
③ – praktycznie wszystkie elementy późniejszej mitologii żydowskiej są kopiami o wiele wcześniejszych mitów politeistycznych funkcjonujących na terenie Żyzny Półksiężyca;
Ręce ostatecznie opadły mi po usłyszeniu następujących słów:
„Jeżeli porównamy poszczególne wersje mitu o potopie, to tą najbardziej trzymającą się faktów i rzeczywistości jest ta wersja z Biblii”.
I cóż można odpowiedzieć komuś takiemu...?
Dlatego też mniej więcej na tym zaprzestałem dalszego oglądania nagrania.
Martinie - autorze odwyk.com – Ty nie jesteś ignorantem. Nie jesteś nawet głupcem. Jesteś po prostu idiotą. Nie mówię tego, by Cię obrazić. Po prostu słownikowo nazywam zjawisko (Twoją postawę) adekwatnie opisane przez drugą definicję podaną na http://sjp.pl/idiota Po prostu spełniłeś warunki konieczne do sprostania wymogom tej definicji. Jak to mówią w krajach anglosaskich: „Jeśli buty pasują, to się w nich chodzi”.
Tak na chłopski rozum.
Do tego, Martinie, jesteś również groteskowym wręcz hipokrytą. I nie wiem, czy to wynik jakiejś schizofrenii, czy tylko nieuświadomienia sobie dramatycznego rozziewu pomiędzy wygłaszanymi tezami i prezentowaną postawą. Przytoczę tylko kilka Twoich tekstów z nagrania:
➤ „Po bardzo powierzchownym przeczytaniu, liźnięciu Biblii i informacjach branych bezkrytycznie z internetu (…), to takie rzeczy, jak się połączy, sprawia że jest uzasadnienie, żeby w to wierzyć.”
➤ „Jak większość rzeczy – każda bzdura wydaje się rozsądna, kiedy się podchodzi bezkrytycznie i chętnym uchem słucha.”
➤ „Jeżeli się zaczyna grzebać w szczegółach, no to bzdura okazuje się bzdurą. Bo zawsze w tych szczegółach tkwi haczyk. Tyle, że nikt nie dochodzi do tych szczegółów – jak się czyta bardzo pobieżnie, z NASTAWIENIEM SPECYFICZNYM, to zatrzymuj się człowiek w rozumowaniu tam, gdzie jest mu wygodnie...”
Doskonale potrafisz zrozumieć naturę tej przypadłości zwanej skrzywieniem poznawczym (wywołanym zapewne dysonansem (błędem) poznawczym). Pozostaje Ci jedynie zdanie sobie sprawy, że to Ty padłeś ofiarą tej przypadłości. I to w sposób tak dramatycznie jednoznaczny.
➤ „Chciałem przeczytać, żeby zobaczyć co mi powie, a nie żeby dowodzić co sobie wcześniej wymyśliłem, bo to byłoby głupie, głupie takie czytanie i wychodzi się na głupka po prostu. No, zwyczajnie nie warto.”
No i chyba nie było warto, prawda? Powinieneś czasem skorzystać z rad, których udzielasz innym. Powinieneś był chociaż odwiedzić stronę, z której ten tekst pochodzi ( http://www.filmweb.pl/user/impactor ). Może wtedy zreflektowałbyś się, że tutaj nie wystarczy poziom wiedzy o Biblii i teologii z niedzielnego „Ziarna”, ani siła argumentów dostateczna przy przekonaniu ludzi z niewykształconą lub zniszczoną przez antyintelektualną indoktrynację religijną zdolnością do wartościowych procesów wnioskujących. Może gdybyś to zrobił, to chociaż zastanowiłbyś się dwa razy, nim rzucisz pod pociąg swoją reputację internetowego prostego w przekazie mędrca.
Niestety zrobiłeś to, co zrobiłeś, a ja na to odpowiedziałem. I zostanie to wyryte w internecie na małą wieczność, ku potomności widzów Twoich, moich i postronnych.
Twoim Modus Operandi jest stylizacja przekazu na wsiowego głupka – co samo w sobie jest świetnym i wartościowym pomysłem, ale TYLKO dopóki sama treść przekazu jest wartościowa. Niestety, tutaj głupkowata stylizacja okazała się Twoim ostatnim zmartwieniem.
Pozdrawiam serdecznie
PS
Dzięki za reklamę, mimo że - zgodnie z duchem lania ciepłym, chłopskim moczem na prawa autorskie - nie podałeś żadnych źródeł mojego tekstu.
------------------------------------------------------------ ------------------------------------------------------------ ---
Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor