"Czy Bóg chce zapobiegać złu, lecz nie może? Zatem nie jest wszechmocny. Czy może, ale nie chce? Jest więc niemiłosierny. Czy może i chce? Skąd zatem zło? Czy nie może i nie chce? Dlaczego więc nazywać go Bogiem?" Epikur

Gott mit uns?

  • Czy matka nie kocha swojego syna dajac mu klapsa za to, ze uderzyl kolezanke z piaskownicy lopatka w twarz? ;)

    • Nie bardzo wiem o co Ci chodzi.

      • Bóg może i chce, ale nie robi tego z istotnego powodu: Daje nam wybór. Gdyby zwyczajnie odegnał wątpliwości i słabość zamienił by ludzi w niewolników, którzy mogą robić tylko to na co się im pozwoli. Bóg chce żebyśmy byli szczęśliwi, ale chce też żebyśmy byli dojrzali odpowiedzialni i wolni. A, że nieraz wybieramy zło, to na świecie jest zło. Gdybyś chciał wiedzieć coś jeszcze: pisz, lubię dyskutować.

        PS. Właściwie to uważam, że wyobrażamy sobie piekło w nieodpowiedni sposób. To nie są ognie piekielne, ani zimna, smutna, pustka, tylko zbiorowisko ludzi, którzy jak to grzesznicy dbają tylko o siebie.

        • użytkownik usunięty

          nie w każdej sprawie daje nam wybór...

        • Umierający na nowotwór dwulatek jaki ma wybór? Jaki daje mu wybór Twój krwiożerczy bożek-potwór? Żadnego. Piekło to ludzie bez możliwości wyboru, bo ktoś spieprzył świat , żle go skonstruował, piekło to i tu i teraz.

        • Wszechwiedzący i wszechmogący bóg oznacza brak wolnej woli.

        • Nie mogę już słuchać o tym, że Bóg nam daje wybór, że mamy wolną wolę... Jeśli tak jest to dlaczego w KK tyle zakazów i nakazów. To moim zdaniem wyklucza wolną wolę. A jeśli zostaliśmy stworzeni na podobieństwo Boga, to on również musi być wyposażony w tzw. "ludzkie słabości", a to wyklucza jego doskonałość.
          Ilość okrucieństwa na świecie, wyklucza moim zdaniem istnienie Boga, przynajmniej w takiej formie/ postaci jak przedstawia go KK. Bo dlaczego na to wszystko pozwala? Nie przekonują mnie argumenty o wolnej woli itp.
          Jeśli istnieje jakakolwiek siła wyższa to z pewnością nie ingeruje w nasze ziemskie życie. Chciałbym aby "coś" było, ale wszystko wskazuje na to, że nic tam nie ma....
          A film jest zrobiony ku pokrzepieniu serc dla chrześcijan, jednak jest tak czarno- biały w swoim przekazie, że moim zdaniem nie da się go obronić.

          • użytkownik usunięty

            "Jeśli tak jest to dlaczego w KK tyle zakazów i nakazów. To moim zdaniem wyklucza wolną wolę."

            W przepisach ruchu drogowego też jest mnóstwo zakazów i nakazów, ale nikt nie twierdzi, że to pozbawia kierowców wolnej woli. Tysiące kierowców łamiących przepisy pokazuje, że jak najbardziej mają wolną wolę. Podobnie miliony tych, którzy łamią nakazy i zakazy KK.

            Trochę logiki!

            • Wszechwiedzący i wszechmogący kreator wszechrzeczy uniemożliwia istnienia wolnej woli. Tyle jeśli chodzi o logikę.

              • użytkownik usunięty

                Czyli twierdzisz, że wszechmogący kreator nie potrafi stworzyć istot obdarzonych wolą wolą? Ciekawe...

                • Po pierwsze coś takiego jak wszechmoc nie może istnieć. Np. twierdzisz, że wszechmocny bóg nie jest w stanie stworzyć kamienia którego nie uniesie. Itp. Każda odpowiedź na to wyklucza istnienie wszechmocy jako zdolności działań wbrew podstawom logicznym. Odrzucając jakiekolwiek umocowanie w rzeczywistości jasne bóg może stworzyć istoty które nie istnieją i jednocześnie istnieją, mają wolną wolę i jednocześnie jej nie mają. Jaki sens tego typu rozważań? Przy uproszczonym założeniu wszechmocy, tak by na dzień dobry nie wykluczać istnienia boga i tym co napisałem w poprzednim poście tak wolna wola nie ma prawa istnieć.

                • użytkownik usunięty

                  "Po pierwsze coś takiego jak wszechmoc nie może istnieć. Np. twierdzisz, że wszechmocny bóg nie jest w stanie stworzyć kamienia którego nie uniesie."

                  Jak widzę, nie znasz starego klasycznego tekstu Harry'ego Frankfurta z "The Philosophical Review" (kwiecień 1964) zatytułowanego "The Logic of Omnipotence". Pogadamy, gdy przeczytasz.

                  Poza tym nie bardzo wiem, co ostatecznie twierdzisz: czy wszechmoc nie ma prawa istnieć, czy wolna wola nie ma prawa istnieć, czy też jednocześnie nie może istnieć wszechmoc i wolna wola, a osobno być może mogą. Wyrażaj się jasno.

                • Jeżeli bóg stworzył ciąg zdarzeń prowadzący do podjęcia przeze takiej a nie innej decyzji będąc dodatkowo w pełni świadomym mojego wyboru o wolnej woli mówić nie można. Dodatkowo, co w ogóle oznacza wolność wg ciebie? Bo to pojęcie zawsze można zakwestionować. Przykład: chciałbym polecieć na Plutona, jednak moja wolność podjęcia tej decyzji jest ograniczona przez prymitywną technologię, która mi na to nie pozwala. Podobne przykłady można mnożyć w nieskończoność. Dlatego o pełnej wolności woli nigdy nie może być mowy, niezależnie od istnienia boga a samo istnienie boga wyklucza całkowicie jakąkolwiek wolność woli, bo każda twoja decyzja niezależnie od twojego przekonania o wolności była od początku świadomym efektem działań boskich (patrz wyżej).

                • użytkownik usunięty

                  "Przykład: chciałbym polecieć na Plutona, jednak moja wolność podjęcia tej decyzji jest ograniczona przez prymitywną technologię, która mi na to nie pozwala."

                  Mylisz wolność woli z "możliwością zrobienia na co się ma ochotę", czyli możliwością realizacji wolnej woli. Wolność woli to - w uproszczeniu - wolność powzięcia określonej decyzji. Jej realizacja to już inna sprawa, choćby dlatego, że może "zderzyć się" z cudzą decyzją. Na przykład przy stole dwie osoby podejmują decyzję, że zjedzą pączka na deser, a pączek jest tylko jeden.

                  Wolna wola to - znów w uproszczeniu - wola kierująca się racjami, które sam sobie wymyślasz. Zakłada się tu więc, że jesteś istotą rozumną, a więc jesteś w stanie świadomie podejmować decyzje. Oczywiście, nie zawsze tak się dzieje. Możesz po pączka sięgnąć nie dlatego, że cokolwiek rozważyłeś, ale dlatego, że czujesz na niego ochotę - tak jak to robi dziecko. Jest to poziom zwierzęcy - reagowania na bodziec. Jako istota świadoma również podlegasz bodźcom, ale nie jesteś przez nie "zniewolony", gdyż swoją wolą możesz je "zanegować" (dalej masz ochotę na pączka, ale go nie jesz, bo podjąłeś decyzję, że się odchudzasz). To dlatego właśnie taką wolę nazywa się "wolną", w odróżnieniu od woli, której nie uruchamia rozum, ale bezpośrednio sam bodziec.

          • Podobieństwo nie oznacza identyczności, Bóg darował nam część swoich przymiotów - wolną wolę, rozum i nieśmiertelną duszę, w tym sensie jesteśmy do niego podobni i to również odróżnia człowieka od zwierzęcia.

        • Nie do końca mamy wybór jeśli możemy robić to co chcemy ale jednocześnie wiemy, że za to spotka nas coś złego po śmierci. To tak jakby kolega powiedział ci że możesz zjeść cukierka ale jeśli to zrobisz to cie kopnie, bardzo chcesz cukierka ale jednocześnie boisz się bólu i zarazem tego kolegi.
          Skoro możemy robić co chcemy to dlaczego mamy za to ponosić karę.

  • Ludzie błądzą bo za daleko ludzie odeszli od Boga. Ja wierzę i wiem że jest ale mam inne definicje i pogląd na to niż katolicy czy ateiści. A żeby to zrozumieć trzeba obserwować świat. Np. wojny? Nawet najwierniejszy katolik, czy ateista, czy jakie kol wiek inne wyznanie, albo po prostu każdy podatnik - nie wie że to on finansuje wojny, mało tego nie jest świadom że w tą wojnę angażuje innych powielając propagandowe kłamstwa z mediów i innych nagonek (taki "pożyteczny idiota"). A kto zarządza? - właśnie ludzie przy władzy i rządni władzy i zysków. Bóg tworzy zło? Czy nasza ignorancja i głupota? Kolejny przykład o Hitlerze jako wielkie zło, gdyby nie on nie było by 2WŚ? Jak ktoś tak myśli to niech walnie się kilka razy patelnią w ten swój zakuty łeb. Hitler został wybrany demokratycznie przez społeczeństwo niemieckie - pewnie prane propagandą i nagonką, gdy trwała rzeźni na Polakach, ponad 90% społeczeństwa niemieckiego popierała Hitlera. Hitler był zły? Czy znów zwalimy to na Boga? To głupota ludzka i ignorancja. I tak się to powtarza od zalania dziejów i dziś jest to samo, a wy chcecie zbroić ukrainców.... ehhhh, wy chcecie iść na wojnę i mając zerowe pojęcie jakie cela mają Ci którzy tym zarządzają.

Zgłoś nadużycie

Opisz, dlaczego uważasz, że ten wpis nie jest zgodny z regulaminem serwisu: