Prawdziwe oblicze chrześcijaństwa

Religii przepełnionej nienawiścią, nietolerancją i bezbrzeżną chęcią powstrzymania postępu.

36
  • Oczywiście ,przecież chrześcijaństwo to sekta judaizmu a chrześcijanami przez pierwsze 200 lat byli sami żydzi.
    Więc jak może nie być ciemnogrodu i nienawiści? Przecież te dzikusy do dzisiaj sterylizują w izraelu murzynki , jest segregacja rasowa w szkołach i komunikacji miejskiej.
    Żydzi to barbarzyńcy ,nawet kobiety są tam traktowane jak obywatele drugiej kategorii i dyskryminowane. Np. mają wydzielone kilka miejsc na tyłach autobusów i mogą wsiadać tylko jeśli jest miejsce i tylko tylnymi drzwiami.

  • prawda

  • Prawda jest jedna. To ludzie są podli a nie religia. To ludzie przeinaczają religię, zakłamują ją, nie rozumieją i wykorzystują do własnych partykularnych interesów. Jezus najwidoczniej przecenił możliwości większości ludzi. Nie sądził najwyraźniej, że większość jego "braci" będzie chciało w Jego imię zdobyć władzę, pozycje, pieniądze, królestwa i kontrole nad innymi. A teraz wszystkim obarczana jest religia. Prawda jest taka, że religie były, są i będą i nawet gdyby jakimś cudem wszystkie w jednej chwili zostały wymazane z naszej świadomości i z kart historii, ludzie nadal zabijaliby się w tej samej ilości, z tą samą częstotliwością. Powód, by usprawiedliwić własne żądze znajdzie się zawsze.

    Twierdzenie, że religia jest kwestią wyimaginowanego przyjaciela to ignorancja. Bo na przykład Jezus wyimaginowany już nie był. Nie mówię, że był Bogiem, Synem Boga itd. Ale z całą pewnością istniał. Kroniki sanchedryńskie, rzymskie, biblia, całun turyński i w ogóle ruch religijny zwany chrześcijaństwem. Czegoś takiego nie da się wszczepić ludziom bez silnego impulsu w ciągu tak krótkiego czasu. Z socjologicznego punktu widzenia na przykład niemożliwym jest, aby do powszechnej świadomości, jako prawda trafiło kłamstwo w mniej niż dwa, trzy pokolenia. A w przypadku ukrzyżowania i zmartwychwstania potrzeba było nie dwóch-trzech pokoleń, a lat. Fenomen socjologiczny na skalę wszech czasów czy prawda? Naukowcy nie wierzą w fenomeny, założyli zatem, że to prawda.

    P.S. Jeśli któryś będzie chciał mi odpisać. Niech tego nie robi. Nie napisałem tego posta by was czegoś uczyć, by dyskutować, wykłócać się na tematy religijne itp. Poznałem zdanie i wszelkie argumenty na temat religii od masy ateistów. Wszyscy powtarzają to samo i tak samo to argumentują, więc, na prawdę, oszczędźcie mi tego po ran enty.

  • Zważywszy, że film kompletnie rozbiega się z prawdą historyczną, z takich wypowiedzi, domorosłych ateistów-ignorantów, można się tylko śmiać.

  • Polecam zapoznać się z działalnością "Open Doors" czy "Głosem Prześladowanych Chrześcijan". Chrześcijanie stanowią najbardziej prześladowaną grupę religijną na świecie. Ciekawe czy zabijanie za wiarę a uznanie homoseksualizmu za grzech ze względów etycznych i religijnych są w jednakowy sposób postawą nietolerancyjną.
    Polecam najpierw zapoznać się z danymi, potem stygmatyzować.

  • A o to i cała prawda:) Ale nie warto się wdawać z nimi w dyskusje - mają w końcu kilka tysięcy lat doświadczenia w narzucaniu innym swojego zdania...

    • Drogi kolego, świat nie działa w próżni, zawsze jest jakaś dominująca religia czy jakakolwiek ideologia, która lubi się jak to mówisz narzucać. Obecnie mamy do czynienia właśnie z taką narzucającą się ideologią lewackiej poprawności idiotycznej, co wszystko co złe to lubi przypisywać chrześcijaństwu, a nie jest w stanie zająknąć się słówkiem na to co wyczyniają tacy fundamentaliści islamscy i nazwać tego po imieniu; najwyżej jak już co to ze religie ogólnie są do kitu. Ot, taka to odwaga wszelkiej maści postępaków, tylko czego jeden z drugim nie przeprowadzi się do któregoś z krajów muzułmańskich i tam spróbuje sobie bluźnić na proroka Mahometa a przy okazji dopiero sie dowiedzieć co to znaczy narzucanie religii.

  • Piszesz bzdury i na domiar tego bez żadnych argumentów.
    Czy Kościół w 20 wieku blokował prawa kobiet? Nie.
    Czy Kościół rozpętywał kampanie przeciwko postępom w nauce? Nie.
    Czy Kościół namawiał do mordowania ludzi o innej wierze? Nie.
    Co innego islam o czym możemy się przekonać w pięknej Francji, Szwecji a ostatnio w Belgii.
    Jak masz jaja to idź do jakiegoś meczetu w Polsce i zacznij krytykować islam. Zobaczymy po ilu sekundach będziesz miał swojego uciętego fiuta w japie.
    Jak na razie to widzę w około różnych "twardzieli" krytykujących chrześcijaństwo ale jakoś nie biorących na język islamu. Ciekawe dlaczego. Może ewentualne spotkanie z maczetą odbiera odwagę.

  • 100 %, agora pokazuje prawie marsz 11 listopada i skretyniały tłum, niszczący i nie szanujący niczego

    • Wiesz zawsze na potrzeby tłumu powstaje takie coś, natura nie znosi próżni i z niej biorą się różne ideologię. Dla mnie czy to marksizm czy inna religia jest praniem mózgu bo w każdej ideologii zakażą ci w nią wątpić.

      Najgorszym rakiem jest islam bo tam już każe się mordować nawet nie nawracać jak w chrześcijaństwie. Tam z kobiet robi się niewolnice seksualne szczerze już wolałbym aby grupa chrześcijan zmusiła mnie do tego całego chrztu niż wpadła ekipa z maczetami i zamordowała mężczyzn i zabrała kobiety a taki jest ISIS.

  • Religia (czy też inne wyznanie) najpierw stworzona, by wytłumaczyć niepoznane, a potem podtrzymywana, by kontrolować ludzi i utrzymywać się przy władzy.

Zgłoś nadużycie

Opisz, dlaczego uważasz, że ten wpis nie jest zgodny z regulaminem serwisu:
o