Witam, zanim zacznę, chciałbym dodać coś, żeby potem jacyś nie wyskakiwali z postami, że go
nie lubię
bo jest ateistą. Otóż nie. Nie interesuje mnie, w co ktoś wierzy, najważniejsze jest to, żeby był
dobrym
człowiekiem i nie obrażał uczuć innych. No i właśnie, tutaj zaczyna się główny problem. Tworzę
ten temat
żeby pomóc tym, którzy z nim dyskutują i tym, którzy się zastanawiają czy z nim zacząć rozmowę.
Oto parę obiektywnych faktów.
1. Koleś jest inteligentny i oczytany, to trzeba mu przyznać. Niestety w parze z tym idą także
wypowiadane
przez niego pseudo-inteligenckie farmazony, które w niczym nie przypominają normalnych zdań.
2. Ciągle odsyła do swojego profilu i ma się za wielki autorytet.
3. Lubi specjalnie przyrównywać Boga do muminków, smerfów, pokemonów itd.
4. Zawsze twierdzi, że ma rację i ma gdzieś to, że masa ludzi, ma go za chama.
5. Bardzo często odpowiada pytaniem na pytanie albo wskazuje na błąd gramatyczny, żeby nie
odpowiedzieć.
6. Nadużywa wszelkich odmian słowa "logika"
7. Żywi dużą nienawiść/urazę do chrześcijaństwa i nazywa tę religię "wielkim złem"
8. Lubi przytaczać wyjęte z kontekstu cytaty z Biblii i głosi, że wg Kościoła jak ktoś zgwałci
dziewczynę, to
jak chce, to może wziąć ją za żonę
9. Nie rozumie, że stworzenia świata i potopu Kościół nie traktuje jako wydarzeń historycznych.
10. Wg niego nie ma znaczenia, czy ktoś wierzy w to, co robi czy nie. Jeżeli jesteś kibicem, to
nieważne, czy
robisz burdę na stadionie czy spokojnie dopingujesz, i tak będziesz prawdziwym kibicem.
11. Sami ateiści zwracają mu uwagę, że to przez takich jak on, Polacy tak ich odbierają.
12. Unika odpowiedzi na trudne pytania.
13. Nie widzi, jak wielką rolę odegrał Kościół w historii Polski i jak wiele razy był ostoją
wszystkich
Polaków w walce z zaborcami i okupantami i jak przyczynił się do upadku komunizmu.
14. CIągle wwala się na tematy o filmach o tematyce chrześcijańskiej i obraża
chrześcijaństwo(jego cel
życia)
15. Uważa, że nikt przed nim nie przeanalizował Biblii
16. Uważa, że o Zeusie i Thorze wiemy tyle samo co o Bogu.
17. Lubi mówić, że nie wiemy, co to ateizm.
Komu radzę nie rozmawiać:
-tym, którzy mogą zostać urażeni przez jego nastawienie do chrześcijaństwa, przez jego obelgi,
przez jego
porównania do muminków itd.
- tym, którzy oczekują normalnej rozmowy a nie pseudo-inteligenckiego bełkotu
- tym, którzy mogą nie wytrzymać porównywania współczesnej religii do mordowania, kradzieży,
gwałtu itd.
Komu przyda się rozmowa:
-temu, kto nie uwierzył mi na słowo
-temu, kto chce mieć "bekę" z filmwebowego fanatyka
-temu, kogo nie obrażają jego słowa, określenia itd.
-temu, kto ma wątpliwości, manipulacje impactora spowodują, że szybko przejdzie na jego
stronę
-temu, kto zna sposób na tego fanatyka i wie, jak utrzeć mu nosa(przepraszam - nie da się, bo
on do
błędów nigdy się nie przyzna)
Filmweb to forum filmowe a nie religijne, jednak można KULTURALNIE i BEZ OBRAŻANIA ANI
WPYCHANIA NA SIŁĘ CZYJEGOŚ ZDANIA porozmawiać na inne tematy. Jeżeli jednak, ktoś
stosuje takie
metody jak impactor, powinien zostać z forum zbanowany albo olany przez użytkowników.
Naprawdę,
merytoryczna rozmowa nie ma sensu, i tak zawsze na końcu będziesz osobą zindoktrynowaną i
zepsutą
przez Kościół i religię.
Jak ktoś zna więcej faktów albo powodów rozmowy/ unikania jej to niech dopisze:) Może razem
mu
wreszcie utrzemy nosa, a na filmwebie będzie spokój. Nie potrzeba szerzenia nienawiści
religijnych.