Biblia w 5 minut (cz. 2)

★★★ Kontynuacja tematu, którego poprzednia część osiągnęła limit 1000 postów ★★★
http://www.filmweb.pl/forum/inne/Biblia+w+5+minut,2326181

★ ★ ★

Biblia uczy nas, że było to tak...

Jahwe stworzył ogród Eden, a w nim parę ludzi, aby go wielbili. Jedyną rzeczą, której im zakazał to jedzenie zakazanego owocu. Więc aby upewnić się, że jego ukochane dzieci unikną jego gniewu i na zawsze będą mogły żyć w raju, Jahwe posadził zakazane drzewo w samym środku ogrodu, jego owoce uczynił niezwykle atrakcyjnymi i niebiańsko smacznymi, po czym pokazał je swoim dzieciom.
Wszystko to, ponieważ kochał on człowieka i chciał za wszelką cenę uniknąć wypędzania go z raju.
A dla absolutnej pewności, posadził on jeszcze na zakazanym drzewie super-elokwentnego i mega-przekonującego gadającego, latającego węża.

Ale to mu nie wyszło. Mimo wszelkich tych genialnych zabezpieczeń, sprawa się rypła Adam i Ewa jakimś sposobem spróbowali owocu, odkryli że to wąż mówił prawdę („otworzą wam się oczy”), a bóg kłamał („natychmiast umrzecie”), więc Jahwe wykopał ich z raju aby żyli na Ziemi w bólu i znoju, i wielbili go stamtąd, obciążając wszystkie przyszłe pokolenia za grzech ich praprapraprapra-dziadków, z którym te pokolenia nie miały nic wspólnego.


Ale to mu nie wyszło, więc utopił wszystkich ludzi na świecie (od noworodków, po staruszki), wraz ze zwierzętami i roślinami, zostawiając jedynie jedną 8-osobową rodzinę znęcającego się nad własnymi dziećmi chronicznego alkoholika (Noe) – ponieważ uznał tą rodzinę za najlepszą na całej Ziemi, chcąc by wszyscy ludzie w przyszłości pochodzili od nich.

Ale i to mu nie wyszło, i ludzie znowu przestali go wielbić, więc pomieszał ludziom języki aby nie mogli ukończyć budowy wierzy sięgającej jego siedziby. Jak wiemy, siedziba Jahwe jest w niebie na wysokości niższych partii chmur cumulonimbus, a ludzkość posiadała technologię budowy struktur wysokości kilku kilometrów już od epoki brązu.

Ale i to mu nie wyszło (zaczynamy już zauważać schemat?) więc spośród nich wybrał sobie jedno małe plemię i nakazał mu iść i wymordować pozostałe plemiona, ponieważ go nie wielbiły.

Ale i to mu nie wyszło, bo jego lud wybrany trafił w niewolę, co utrudniło im ten cały interes związany z wielbieniem Jahwe i wyżynaniem niewielbiących go plemion. Więc Jahwe zesłał na Egipt plagi, aby zmusić Faraona do uwolnienia jego najulubieńszego plemienia wędrownych pasterzy, jednocześnie sam siebie sabotując poprzez odebranie „wolnej woli” Faraonowi (ks. Wyjścia 9:12) i uniemożliwienie mu podjęcia decyzji o wypuszczeniu Żydów.
Kombinacja sadyzmu i nierozgarnięcia Jahwe drogo kosztował fikcyjny Egipt. Na szczęście dla Egipcjan Żydzi nigdy nie byli w Egipcie, więc cała historia nie mogła się wydarzyć nawet, gdyby Jahwe nie był mitem ukradzionym z wierzeń ugarycko-kananejskiego panteonu Elohimów.

Przeskakując kilka lat do przodu - jego naród wybrany pelta się przez lata błądząc w kółko po pustyni arabskiej (której przejście na piechotę zajmuje nie dłużej niż miesiąc).
Jahwe wzywa Mojżesza na rozmowę w 2 oczu, po czym daje mu dziesięć (spośród sześciuset trzynastu starotestamentowych) przykazań. Najważniejsze z tych 10 przykazań skupiają się na wielbieniu Jahwe jako super-hiper-najlepszego boga (wynik kompleksu niższości gnębiącego Jahwe od czasów koegzystencji w ugaryckim panteonie z resztą swoich braci (np. Baal i Jam), kochanką Aszerą oraz jego ojcem Elem), a pozostałe to głównie niezbyt udana kopia Kodeksu Hammurabiego z Babilonu (na terenie którego Żydzi rzeczywiście byli w niewoli, i skąd skopiowali pokaźną część starotestamentowych mitów, jak chociażby potop będący zerżnięciem mitu o Gilgameszu).

Ale i to mu nie wyszło, bo po powrocie Mojżesza do obozu okazało się, że jego lud wybrany zaczął już wielbić innych bogów. Wystarczyło kilka dni bez Mojżesza, żeby ci geniusze - którzy sami byli świadkami wszechmocy i potęgi Jahwe męczącego fikcyjnych Egipcjan, rozstępującego morze, codziennie zsyłającego mannę z nieba i prowadzącego ich w nocy słupem ognia sięgającego nieba - stwierdzili „eeee tam, na cholerę nam ten bóg. Zaczniemy czcić kogoś innego”. Intelektem nie grzeszyli, ale cóż – jaki bóg, taki lub wybrany.

Więc Jahwe poganiał ich jeszcze po pustyni przez kilka dekad, po czym doprowadził swój lud wybrany do ziemi obiecanej. Co prawda była ona już zajęta przez inne ludy, ale nie było to nic, czego nie rozwiązałyby nakazane przez Jahwe systematyczne ludobójstwa, masowe mordy, czystki etniczne i zbiorowe gwałty.
I tak powstało królestwo ludu wybranego.

W międzyczasie dał on swojemu ludowi wybranemu 613 przykazań, których przestrzeganie miało zapewnić jego przychylne oko. Przykazania te można podzielić na pięć grup:
1. nakazy rzeczywiście dobre (mniejszość: np. nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu, nie kradnij)
2. nakazy na pierwszy rzut oka wyglądające na dobre, ale okazujące się nieprzemyślanymi, niejasnymi, lub niemożliwymi do przestrzegania w rzeczywistości, przez co są łamane nawet przez inne biblijne przykazania (np. nie zabijaj)
3. nakazy absurdalne, bezsensowne i głupie (zakaz noszenia ubrań uszytych z dwóch materiałów naraz, zakaz jedzenia krewetek, )
4. nakazy związane wyłącznie z megalomanią Jahwe i jego potrzebą bycia wielbionym (to są te najważniejsze przykazania)
5. nakazy złe, bestialskie i antyludzkie, jak np: nakaz zabijania nieposłusznych dzieci i homoseksualistów oraz czarownic (lol), nakazanie ofierze gwałtu poślubienie swojego gwałciciela bez możliwości rozwodu, propagacja i systematyzacja niewolnictwa, szczegółowe instrukcje znakowania niewolników, instrukcje jak bić niewolników na śmierć aby nie być pociągniętym do odpowiedzialności kiedy na skutek tego bicia umrą, szczegółowe instrukcje sprzedawania własnych córek do niewoli seksualnej, nakaz składania sobie ofiar z dzieci jego wyznawców, itp. itd.

Wszystkie one są wg Biblii równie moralne i powinny być przestrzegane dzisiaj, tak jak i słynne 10 przykazań, o czym wielokrotnie zaświadcza sam Jezus (chociażby w Ew. Mateusza 5:19).

Ale... i to mu nie wyszło...
Więc stworzył on wcielenie samego siebie aby zstąpić na Ziemię, i poświęć siebie samego w ofierze samemu sobie, aby obejść prawo stworzone przez samego siebie, aby móc nam wybaczyć.
Zamiast po prostu wybaczyć i zapomnieć, jak każdy normalny kochający, niepatologiczny niepsychopatyczny i niemizogeniczny rodzić.

Ale... i to mu nie wyszło, i dzisiaj najszybciej rosnącą na świecie grupą wyznaniową są... niewierzący, a wiarygodność istnienia Jahwe nie przewyższa wiarygodności istnienia Doliny Muminków.



Załóżmy na chwilę, że istnieją jakiekolwiek dobre powody do uznania istnienia tego judeo-chrześcijańskiego boga Jahwe za prawdę, i że Biblia jest rzetelnym na jego temat źródłem – co jest istotą chrześcijaństwa.


Pytanie brzmi: dlaczego ktokolwiek miałby takiego boga wielbić, zamiast gardzić nim za jego nieudaczność i przeklinać za bycie potworem?


------------------------------------------------------------ ---------------------------------------
Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor

2
                • 1. Czyli skoro wszechświat został stworzony, to zrobił to Tatuś Muminka - czy tak?

                  2. Skoro czas powstał w wyniku Wielkiego Wybuchu, to pytanie "co spowodowało Wielki Wybuch?" jest nonsensowne, bo powodowanie czegokolwiek jest zjawiskiem temporalnym. Dlatego też nawet jeżeli przyjmiemy że wszystko co zaistniało musiałoby mieć swoją przyczynę, to wszechświat takiej przyczyny mieć nie mógł, bo nigdy nie miał poczatku swojego istnienia.

                • Jest taka teoria że sami stworzyliśmy wszystko - nas samych, wszechświat, a nawet czas. Gdzieś o tym czytałem, Istniejemy w kilku wcieleniach - z przeszłości i przyszłości. Jakaś cząstka prawdy może w tym jest, ale to jest trudne do wytłumaczenia, Zresztą to pewnie jakieś bujdy na resorach.

                  A co do Boga, to nie jestem w stanie udowodnić, że istnieje (odwieczna kwestia wiary) to się tak jakby po prostu czuje. Jest tylko jeden Bóg co go nigdy nie widziałem, oczami się go nie zobaczy, ale duszą. Właśnie - ''dusza'' Jeśli Bóg nie istnieje, to i dusza nie istnieje - jesteśmy prymitywnymi zwierzętami z jakimiś tam uczuciami? Bóg to nie jest jakiś tam muminek czy Spiderman. Muminek przecież nie może być bogiem bo został przecież narysowany i powstał w latach dziewięćdziesiątych , tak samo Spiderman, a Bóg jest od zawsze... Wiem że łatwo obalić moje posty, bo po prostu nie jestem w stanie udowodnić materialnymi dowodami że on w ogóle istnieje, ale... to już zależy od Ciebie czy będziesz w niego wierzył. Szanuje w to że w niego nie wierzysz, ba, nawet dobrze robisz, że masz wątpliwości i starasz się odkryć prawdę, to mi bardzo imponuje, naprawdę i to nie jest sarkazm.
                  Nawet więcej wiesz o Biblii niż większość teistów którzy chodzą do kościoła co niedzielę.

                • Nie myl słowa "teoria" ze słowem "hipoteza".


                  ➤➤➤ A co do Boga, to nie jestem w stanie udowodnić, że istnieje (odwieczna kwestia wiary) to się tak jakby po prostu czuje. Jest tylko jeden Bóg co go nigdy nie widziałem, oczami się go nie zobaczy, ale duszą...

                  Jeżeli chcesz poznać wartość swojego powyższego argumentu, zamień w tej wypowiedzi słowo "bóg" na słowo "Tatuś Muminka". Pozwoli Ci to ominąć intelektualną blokadę dostrzegania absurdu wywołaną antyintelektualną indoktrynacją religijną.

                • To już będę wiedział, mój błąd

                  Zamieniłem słowo i jakoś mi nie pasuje do mojej wypowiedzi. Jest tylko jeden Tatuś Muminka co go nigdy nie widziałem, oczami się go nie zobaczy, ale duszą... . Brzmi to bardzo absurdalnie, Wiem że Muminek to postać z bajki, a Bóg nie jest z bajki. Muminka widziałeś, a Boga nie zobaczysz w tym sensie o którym myślisz.

                  Uwierzyłbyś w Boga gdybyś go zobaczył?

                • Tatusia Muminka i boga Jahwe widziałem w ten sam sposób: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e0/Creaci%C3...

                • To jest tylko symbol narysowany przez artystę - trzeba przyznać że ładny rysunek - swoją drogą to ciekawe jak sobie ludzie wyobrażają Boga. Przecież nikt go nie widział, hmm.

                • ➤➤➤ To jest tylko symbol narysowany przez artystę

                  Czyli zupełnie tak samo, jak z symbolem Tatusia Muminka przedstawionym w dobranocce. Samego Tatusia Muminka nikt nie widział tak samo, jak samego boga Jahwe.

                • Powinni coś zrobić z tymi nowymi drzewkami na filmwebie, bo wszystko się zlewa ze sobą i wygląda to mniej czytelnie.

                  ''Czyli zupełnie tak samo, jak z symbolem Tatusia Muminka przedstawionym w dobranocce. Samego Tatusia Muminka nikt nie widział tak samo, jak samego boga Jahwe.''

                  Tatusia Muminka przecież widziałeś w dobranocce a boga Jahwe na tym malowidle jpg :D Wiem to tylko symbol. Fakt, patrząc na bajkę to nie wierzysz, że on istnieje naprawdę, ale będąc dzieckiem... ja będąc dzieckiem wierzyłem w różne takie nieprawdziwe rzeczy... , myślałem że Buka naprawdę istnieje i się go bałem, ale na szczęście nie wyszedł z szafy u mnie w domu. Kiedyś wierzyłem w świętego Mikołaja który leci sobie na saniach, ale wiem że to bajka. Oczywiście istniał św Mikołaj, ale nie miał super mocy do rozdawanie prezentów. Był po prostu zwykłym człowiekiem.

                  Przepraszam że zadam to pytanie, bo jest zbyt osobiste, ale to jest prawda że chciałeś się zabić w dzieciństwie bo wierzyłeś że po śmierci znajdziesz się w pięknej, beztroskiej krainie z wiewiórkami z pewnej bajki? :( Wyczytałem to w temacie na Pasji i mnie to
                  poruszyło, oczywiście nie musisz odpowiadać. Ja w każdym razie miałem podobne myśli... Do teraz chce w to wierzyć że istnieje coś więcej, ten lepszy świat. Dużo teistów pewnie tak pisze. Zabijać się nie zamierzam by się przekonać czy coś jest po śmierci, ale wierzę że coś jest.

                  A co do samego Boga... Czy uwierzyłbyś w niego gdybyś go zobaczył? Gdyby Ci pokazał super moce? Nawet jeśli by się się zobaczyło nie wiadomo jakie cuda to i tak ludzie będą mieli wątpliwości i ja to rozumiem. Szczerze powiedziawszy nie wiem czego bym się spodziewał gdybym się z nim spotkał. Bóg kojarzy nam się z kimś kto jest wszechmogący i może zrobić dosłownie wszystko, ale czy na pewno? Może Bóg nie jest taki jak nam się wydaje.
                  Tak wiem pewnie mi odpowiesz - trzeba najpierw sprawdzić czy on faktycznie istnieje, bo póki co, to jest błąd logicznego myślenia ;) Nauka to życie, dużo się z niej dowiemy, ,ale czy ona nam wystarczy by odkryć prawdę?

                • 1. Nie masz powodu by obrażać moje uczucia religijne i Jahve

                  2. Nie jest nonsensowne. To podstawowy sposób poznawania prawdy o Wszechświecie, ale ateiści jak widać nie są głodni tej wiedzy...^

                • ➤➤➤ 1. Nie masz powodu by obrażać moje uczucia religijne i Jahve

                  Ojej, dopytanie się o logiczne konsekwencje Twojego argumentu obraża Twoje uczucia religijne? To może używaj argumentów, które ich nie obrażają? Przy okazji unikniesz też obrażania intelektu osób, które czytają to co piszesz.


                  ➤➤➤ 2. Nie jest nonsensowne. To podstawowy sposób poznawania prawdy o Wszechświecie, ale ateiści jak widać nie są głodni tej wiedzy...^

                  Przeczytaj jeszcze raz to, na co odpisałeś.

                • Przeczytałem trzy razy i nie widzę powodu, byś obrażał moje uczucia religijne, i nudzi mnie rozmowa z osobami, których nic nie interesuje w życiu poza krzywdzeniem innych "bo tak"... Ta rozmowa nie ma sensu.

                • Nie widzę powodu, byś obrażała moje uczucia intelektualne. Nudzi mnie rozmowa z osobami, których nic nie interesuje w życiu poza krzywdzeniem innych "bo ja wierzę w absurdy i argumentuję je idiotyzmami, więc nie waż mi się zwracać na to uwagę"...
                  Ta rozmowa nie ma sensu.

                • Po prostu rób to co robiłeś do tej pory: nie myśl.
                  Zwłaszcza jako mężczyźnie nie powinno Ci to sprawiać kłopotu... ;-)))

                • Przy czym kobiety też nie myślą. Myślenie to rarytas wśród ludzkiego gatunku...

                • Hehehe ;D

      • Jesteś pewien, że jest to poprawne? :) Ja tyle różnych opinii czytałem, że już sam nie wiem :)

        http://sjp.pl/b%F3g


        • W przypadku wyrazu „bóg”, ktory pojawil sie we wczesnej polszczyznie okolo XII-XIII w n.e mamy do czynienia z zapozyczeniem (ogolnoslowianskie: czeski. bůh,rosyjski бог).
          Staroslowianskie bůh czy бог wywodza sie z sanskryckiego slowa bhaga/iranskiego bag-dawca, pan), gdzie wyraz ten byl przydomkiem niektorych bostw(Bhaga).
          W przypadku pisania wyrazu „Bóg” z duzej litery mamy tutaj do czynienia z tzw. uzusem(zwyczajem) jezykowym ktory przywedrowal do nas z jezyka lacinskiego wraz z tekstami chrzescijanskimi, ktore zdominowaly ortografie w czasach "swietnosci" chrzescijanstwa. Podobnie bylo w wielu innych jezykach, m.in. angielskim(God) czy niemieckim(Gott).
          Patrzac od strony technicznej , wyraz „bóg” nie jest nazwa wlasna konkretnego bostwa, a wiec pisanie tego wyrazu z malej litery jest jak najbardziej poprawne.
          Jednak przy pisaniu nazw wlasnych jak np. „Bóg Ojciec” lub „Pan Bóg” wymagane jest uzycie duzej litery. Jedna z hipotez twierdzi iz prawdopodobnie nastapil tutaj w pewnym momencie skrot myslowy i z nazwy wlasnej „Bóg Ojciec” tudziez „Pan Bóg” pozostal tylko wyraz „ Bóg”.
          Uzywajac skrotu tego tytulu to troche tak, jakby z wyrazu Wszechojciec czy Wszechwładny pozostawic tylko Wszech i pisac od tej pory „Wszech” zawsze z duzej litery (z punktu widzenia pisowni).
          Pisanie wyrazu „ Bóg” jako uzus jezykowy z jakim mamy tutaj do czynienia, uksztaltowal pewna norme jezykowa i jest zaliczny do zwyczajow poprawnych, ale nie norm wzorcowych!
          Z technicznego jednak punktu widzenia wyraz „bóg” powinno sie pisac mala litera a zgodnie z zasadami jezyka polskiego wyraz ten pisany duza litera podciagnac mozna jedynie „pod wzgledy uczuciowe i grzecznosciowe” : PWN – wielkie i male litery http://sjp.pwn.pl/zasady/;629369
          Zatem pisanie mala litera nie jest ani niepoprawne ani obligatoryjne gdyz zalezy to od tego czy piszacy chce wyrazic grzecznosc i uczucia(w tym wypadku religijne) czy tez nie.
          Ten sam przyklad mozemy zastosowac np. w wyrazach tata/mama. Piszac Kochany Tato/Kochana Mamo wyrazamy uczucia i szacunek wobec rodzicow natomiast wyrazy te normalnie piszemy mala litera.
          Zasady pisowni jezyka polskiego nie sa jednak az tak ksenofobiczne i nietolerancyjne [jak Jahwe] aby faworyzowac jedno bostwo wzgledem innych, czy tez jedna grupe wyznaniowa ktora holduje temu bostwu dlatego pisanie „bóg” z punktu widzenia zasad pisanowni jezyka polskiego jest poprawne.
          Nadomiar tego, bóg biblijny ma juz swoja nazwe wlasna – Jahwe( z hebrajskiego - יהוה) i nie widze powodu dla ktorego powinnismy zmieniac nazwe tego wlasnie boga wedle jakiegos widzi-mi–sie na nazwe pospolita pisana z duzej litery.
          Fakt, iz przez prawie dwa tysiaclecia nikt nie smial napisac slowa „bóg” mala litera (mam nadzieje ze teisci w tym momencie nadazaja za moim tokiem myslenia) a tym samym powstal mocno utrwalony zwyczaj pisania „ Bóg” duza litera, nie powinien byc dla nas zadnym wyznacznikiem w jaki sposob mamy pisac wyraz „bóg”- tak samo pospolity jak „czlowiek”, „slon” czy „kot” .


          Pozdrawiam :)

          • Errata:
            Teksty chrzescijanskie zdominowaly owczesna polszczyzne z racji przyjecia chrztu przez Polske a co za tym szlo - pisma lacinskiego . Lacina byla uniwersalnym jezykiem kultury chrzescijanskiej ktora zdominowala owczesna Europe Zachodnia i czesciowo Srodkowa.
            Polszczyzna zaczela wypierac lacine na dobre dopiero w okresie Renesasnu i Oswiecenia.

            • To patrz jacy teraz ludzie panoszą się w Europie i za jaką religią są.

              • No jacy?
                Ludzie ktorzy wierza w tego samego boga co chrzescijanie...co chcesz?
                Nie rozumie co chcesz przez to powiedziec...
                Pomijajac juz Twoj ksenofobizm i rasizm(wnioskuje z tonu zdania), to nawet gdyby zalozyc ze to co chcesz powiedziec (swieta wojna muzulmanow), to:

                - Czyzbys zapomniala juz o wyrznieciu Tutsi przez Hutu w Rwandzie? A zgadnij, kto pomagal Hutu - Buum - katolickie glowy kosciola , gdzie Watykan na dlugo wczesniej juz wiedzial o kryzysowej sytuacji i po ktorej stronie stoi kosciol w Rwandzie...
                Ludobojstwo w latach '90 - ponad milion ludzi wyrznieto w 4 miesiace, a katolicy duchowni(Hutu) pomagali w lapaniu Tutsi w pulapki(koscioly i budynki przykoscielne uzywane jako pulapek)

                - 1933 rok - podpisanie reichskonkordatu miedzy Watykanem a Hitlerem. Zadnych slow nagany za atak na Polske czy inne kraje w kierunku Hitlera.Za to:
                - udzielanie blogoslawienstw zolnierzom niemieckim podczas wojny, klamra na pasku zolnierzy Wermachtu "Gott mit uns",
                - pomoc Watykanu (wysoko postawionych glow Kosciola Katolickiego) w ucieczce hitlerowcom ,zbrodniarzom wojennym : Franz Stangl - komendtant SS w Treblince i Sobiborze (900,000 zgladzonych) i Adolf Eichmann , wspoltworca Holocaustu, ponad 6mln ludzi pchodzenia zydowskiego zgladzonych.
                Ale Watykan mial to w dupie, pomagal kazdemu kto tylko nie byl komunista i byl katolikiem.

                Hipokryzja Robaczku z Twoich ust, hipokryzja.

                Religie zawsze byly uzywane do rozgrywek politycznych, podbojow innych narodow poprzez krucjaty i swiete wojny, rozgrywek na mapach politycznych. Nie znasz li to z historii chrzescijanstwa i Kosciola Katolickiego? Nie wymyslono ich ot tak sobie , bo komus sie nudzilo, byly to (a w krajach nisko rozwinietych o niskim poziomie edukacji nadal sa) najlepsze i najsilniejsze bronie w rekach rzadzacych.

                Jakze trafne sa w tym momencie slowa:
                "Bez religii dobry czlowiek czyni dobro a zly czlowiek czyni zlo. Aby jednak dobry czlowiek czynil zlo - do tego potrzeba religi"

                • To chce powiedzieć, że islamiści to najgorsi ludzie na świecie, bo nie wierzą w boga, tylko boszka( zło) stąd u nich( a teraz już u nas) jest tak a nie inaczej.
                  Heh nie jestem rasistką dopóki ktoś nie zabija w imię religii i panoszy się na cały świat zabijając przy tym ludzi! Nie rozumiesz? to idz do tej grupki islamistów a ci dadzą popalić "za niewiarę" bo u nas katolików masz za dobrze!

                • Robaczek, nie zawodzisz w dorastaniu do reputacji jednej z najmniej intelektualnie imponujących osób na całym tym portalu. A to naprawdę sztuka.

                • Ha ha...odezwał się, ten który jest uważany przez całe forum( nie licząc twoich "wyznawców (twoich alter kont)") za największego świra i fanatyka filmwebu, którego ksiądz przedmuchał, stąd ma tamie anty nastawienie do katolicyzmu....he he.
                  Nie zamierzam wchodzić w twoje posrane dyskusje heh już żałuję, że dałam się sprowokować, bo z takimi świarami jak ty lepiej nie zaczynać.

                • Czytam walkę użytkownika impactor z takimi ćwiartkami mózgu jak ty i jednak dochodzę do wniosku że większość ludzi nie jest zdolna do logicznego myślenia. Nikt nie zabrania tobie i każdemu innemu człowieku podjęcia dyskusji na logicznym poziomie. Argument kontra argument natomiast z tego co widzę to większość ludzi ogranicza się do obrażania i to dość szybko gdyż argumenty do rozmowy kończą im się szybciej niż już w drugim poście.

                  Wy nie wiecie w co wierzycie, dlatego uważacie że macie rację.


                • Wiesz czemu do szybkiego obrażania całą konwersacja się sprowadza? bo pan impactor jest znany tutaj i nie tylko tutaj od dawna! Na samym początku podczas pierwszej konwersacji jeszcze wymieniałam się z nim argumentami, ale gdy zaczął obrażać to pomyślałam sobie "a pies ci morde lizał" i mam już gdzieś jego i jego wypociny od 7 boleści! bo wiem że to zwykły fanatyk, który prześladuje katolików!

                • Pozwol ze wypunktuje Cie bardzo szybko, bo widze zes przeciwnik mierny, ale zadziorny jak kogucik.

                  >>>To chce powiedzieć, że islamiści to najgorsi ludzie na świecie

                  Rozumie ze poznalas wszystkich z okolo 2mld islamistow zyjacych obecnie na Ziemi i wiesz o kazdym z nich wszystko.
                  Jesli nie, dokonalas wlasnie generalizacji, czyli wyciagnelas jakis wniosek z jednostkowego faktu i przypisalas go wszystkim islamistom.
                  Rozumie wiec, ze myslac(?) dalej tokiem ktory obralas zgadzasz sie z nastepujacymi twierdzeniami wypowiedzianymi w ten sam sposob jak Twoj poczatek zdania:
                  - Polacy to zlodzieje
                  - Polacy to pijaki
                  - Wszyscy mezczyzni to swinie
                  - Kazda kobieta leci na kase
                  ;)



                  >>>bo nie wierzą w boga

                  Alez moja droga, oni wierza w boga i to w dodatku tego samego co chrzescijanie( i katolicy – w tym i TY!) oraz wyznawcy judaizmu(pisze tylko o 3 najwazniejszych). Nikt Ci nie powiedzial , ze islam, chrzescijanstwo i judazim to trzy glowne wyznania ostatecznej religii objawionej, w ktorej glowne skrzypce gra Jahwe?

                  >>>tylko boszka( zło)

                  Nie bede sie czepial ortografii, sam w tym dobry nie jestem, wiec odpuszcam Ci.
                  Ten „boszek” to ten sam bog ktorego Ty wyznajesz. Powtarzam sie, wiem, ale licze ze cos zapamietasz.


                  >>>stąd u nich( a teraz już u nas) jest tak a nie inaczej

                  ???
                  U mnie nie jest tak jak u nich, nie wiem jak u Ciebie.
                  Piszac u nas masz na mysli...?Francje?UK?USA? Bo w Polsce nie wydaje mi sie zeby bylo tak samo jak np u nich(nadal nie wiem gdzie to jest, ale na pewno w Polsce jest inaczej)
                  Wypisujesz glupote na glupocie


                  >>>Heh nie jestem rasistką dopóki ktoś nie zabija w imię religii

                  Rasistom sie nie jest dlatego ze ktos kogos zabije lub popelni inne zlo a wtedy Ty zostajesz rasista wobec winnego zbrodni.
                  Nie rozumiesz pojec ktorych uzywasz.Nie wiesz kiedy ich uzyc.Nieznajomosc prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. Doucz sie a potem wroc do dyskusji.

                  Co do zabijania w imie religii – mysle ze jak poczytasz historie krucjat, Kosciola Katolickiego oraz stylu „nawracania” niewiernych w przeszlosci, zobaczysz ze w tej dziedzinie mozna sie bylo wiele od chrzescijan(katolikow) nauczyc w czasach od ok. IV w n.e. az do 1820roku(!!!)kiedy to upadla inkwizycja hiszpanska a zaraz po niej portugalska.
                  Az chcialoby sie ironicznie powiedziec „Boze, dzieki za epoke Oswiecenia”


                  >>>i panoszy się na cały świat zabijając przy tym ludzi!

                  Ha! To Ci dopiero! Wnosze ze jestes katoliczka. Takie hipokryzje tylko z ust katolika mozna uslyszec.
                  A wiec nierozgarniety Robaczku. Twoja religia(wraz z KK) jest najokrutniejsza religia jaka kiedykolwiek istniala na ziemi. Historia chrystianizacji Europy, podbojow Ameryki i nawracania Afryki, swietych wojen z poganami to jedna wielka rzez jaka zostala dokonana w imie Jahwe , Chrystusa i Maryi. Nie bylo i nie ma bardziej krwawego konfliktu na ziemi (na dzien dzisiejszy) niz konflikt swiat chrzescijanski(bardziej sprecyzuje katolicki) kontra reszta swiata. Kropka.

                  Na dodatek, nie wiem czy wiadomosci ze swiata docieraja do Ciebie,islamscy przywodcy religijni potepiaja zamachy i odcinaja sie od tego co wyprawia Panstwo Islamskie (IS) i fanatycy religijni.
                  To rozni odroznia ich od papiezy z okresu chrystianizacji , ktorzy to byli na czele orkiestry zagrzewajacej do wojen swietych...Kumasz cha-che?


                  >>>Nie rozumiesz?

                  Nie rozumie jak mozna byc tak tepym. Przepraszam, ale jak czytam takie idiotyczne, infantylne wypowiedzi gdzie ktos cos gdzies zaslyszal i zbudowal sobie na tym swoja wlasna rzeczywistosc, a potem stara sie innych do niej przekonac wbrew logice, wiedzy (rowniez historycznej) i podanych na tacy faktow, to znaczy ze nie jest w stanie nic „zajarzyc”, a wiec jest tepy i ograniczony umyslowo (przynajmniej w tym aspekcie ktory jest omawiany)



                  >>>to idz do tej grupki islamistów a ci dadzą popalić "za niewiarę"

                  O ktorej konkretnie grupce islamistow mowisz i co ciekawsze, dlaczego mnie tam wysylasz?
                  Pomijajac czywiscie fakt, ze wiekszosc wyznawcow islamu sa takimi samymi ludzmi ja Ty, tylko wierza w inna religie(ale tego samego boga) , a fanatycy sa zarowno w Twojej religii jak i w islamie, nie rozumie kompletnie do czego teraz pijesz.
                  Jesli wiec pozwolisz, zostane tu gdzie jestem gdyz dobrze mi jest jako ateista, wolny od falszywych wierzen czy prania mozgu moim dzieciom od najmlodszych lat.


                  >>>u nas katolików masz za dobrze!

                  Po pierwsze primo u jakich „was”??? Polska nie nalezy do Kosciola Katolickiego, jest suwerennym panstwem, z wlasnym rzadem i mieszkancami ktorzy moga wybierac przynaleznosc do religi(lub nie), wiec nie imputuj tutaj jakis katolickich totalitaryzmow z czasow kiedy papiestwo( wraz z cesarstwem) dazylo do tego by jedna religia(chrzescijanistwo) pod wodza jednej osoby (papiez) rzadzila i byla wyznawana na calym swiecie.
                  Wiekszosc z was, katolikow smie twierdzic iz religia chrzescijanska jest czescia naszej polskosci.
                  Jest to wryte w te wasze zindoktrynowane mozgi tak gleboko, ze zadne fakty nie sa w stanie do was dotrzec.
                  Faktem jest rowniez iz poprzez przyjecie chrztu przez Mieszka I, ktory z wyboru PRZETRWANIE czy UTRATA TOZSAMOSCI wybral najlepiej jak na tamte czasy mogl, utracilismy nasza polskosc wraz z kultura, obrzadkami, wierzeniami i innymi skladowymi naszej owczesnej tozsamosci.
                  Z tego tez tytulu, z polskosci na dzien dzisiejszy pozostal nam jedynie...jezyk polski.Reszta to wlasnie chrzescijanstwo, ktore z kolei korzeniami jest wrosniete w...judaizm biblijny. A wierz mi, nie ma NIC polskiego w Biblii i religii wyznajacej Jahwe, ani w lacinie ktora do nas przywedrowala wraz z chrzescijanizmem. W nastepnych stuleciach, chrzescijanstwo w koncu dopielo swego i koniec wieku XIV poczatek XV stanowi zakonczenie na dobre chrystianizacji Polski, czyli narzucenie obcej kultury na ziemiach 5 plemion slowian zachodnich –Pomeranians, Polans, Slezans, Vistulans oraz Masovians.
                  I jak mi tu zaczniesz biadolic (lub jakis inny madry katolik) ze bez tego nie bylibysmy gdzie jestesmy,to powiem Ci ze bez Biblii dzisiaj bylibysmy prawdopodobnie jako ludzkosc kolonizatorami Marsa.

                  Po drugie, w UK na szczescie Kosciol Katolicki nie ma tak duzych uprawnien / wladzy jak w Polsce wiec mam od was ze tak powiem „swiety spokuj”

                  Koncze dyskusje z Toba bo jest ona jalowa w zwiazku z mizerna wartoscia merytoryczna jaka wnosisz . Zamiast pisac kojene nic nie wnoszace posty na filmwebie, szerzyc rasism czy ksenofobie proponuje wyskoczyc do biblioteki i pozyczyc pare ksiazek. Doksztalcisz sie to moze ktos bedzie chetny podniesc rekawice.

                  Niestety podejrzewam ze niepotrzebnie stracilem czas odpisujac, gdyz razcej nie wiele bedziesz chciala z tego wyniesc. Ale warto bylo sprobowac.
                  Owocnych przemyslen ;)





                • Errata:
                  tylko wierza w inna religie
                  mialo byc
                  tylko wyznaja inna religie.

                  pozna pora;)

                • Sry, ale nie chce mi się tracić czasu na wypociny lamusa impactora :))) wybacz :)) ale nie jest to temat na który chce mi się tracić czas. Wtrąciłam wcześniej swoje 3 gr, bo widzę, co się dzieje na świecie - islamiści, których religia to zło opanowuje świat. Gdybyś był arabem i w ich kraju zrezygnował z ich wiary tak jak u nas w Polsce rezugnujesz w wiarę w Boga miałbyś już dawno podcięte gardło. U nas masz wybór wierzysz, bądź nie! u nich tego nie ma. Jeszcze tak dodam, bo ty i ty( ty i impactor...niech będzie...) wiecznie mówicie, że wierzenie w Boga zaprzecza logice bo nie ma dowodów a g*** mnie to, musisz być smutnym człowiekiem skoro nie wierzysz....jak taki robocik stworzony przez naukowca. Ja wierze w Boga i mam dowody na jego istnienie, ale jak ktoś tych dowodów nie przyjmuje do wiadomości( tak jak ty) to ich nigdy nie znajdzie......sry znajdzie, ale wtedy już będzie za późno.
                  Naaarka :)))))))))))

                • Blyszczysz intelektem Robaczku.
                  Nie ma co, pogratulowac.

                • Wiem, wieema ty już leć przybijać piątki za arabami.

                • Kolejna zagubiona owieczka Chrystuska ślepa na jakiekolwiek argumenty, leje nieintelektualnym moczem na logikę i rozsądek próbując obrażać adresata uzyskuje odwrotny skutek. Jakie to typowe.

                • Jakie to typowe - pójść na łatwiznę, bo nie ma dowodów na istnienie Boga i wmawiać by każdy szedł "logiką" bo przecież tych dowodów nie ma.....no jak ułomni ludzie którzy kiedyś byli przekonani, że Ziemia jednak okrągła nie jest a jednak! tylko trochę czasu musiało minąć, co najlepsze później gdy były dowody to te zagorzałe niedowiarki nadal pier** głupoty, że to pewnie brednie.
                  I mógłbyś przestać być na tyle bezczelny i nie pisać już :chrystusek" z dużej litery. Tak, tym moczem leje na takich pseudo intelektualistów jak ty!

                • A co jest w odpowiedzi 'nie wiem' złego? Po co zapychać sobie rozum jedną bajką a tysiąc innych odrzucać, mimo takich samych dowodów (a raczej ich braku)? Jakieś podstawy? Czy tak, bo tak?

                  To o płaskiej Ziemi było też w twojej czytance, jako efekt pracy twojego bożka. I nie ułomni ludzie tylko indoktrynacja i zacofanie wynikające z religii, która hamowała jakiekolwiek postępy w pracach naukowych które godziły w nieskazitelny obraz twojej czytanki w okresie Średniowiecza. Masz świadomość, że te 'pier** głupote niedowiarki' to własnie ludzie WIERZĄCY w to że Ziemia była płaska, więc nie dość że sam swoją wiarę dyskredytujesz to jeszcze przykład całkowicie nietrafiony.

                  Oczywiście, że nie mógłbym - nie mam szacunku dla tej religii jak i każdej innej. A problem moczu to ty lepiej w toalecie rozwiązuj razem ze swoimi pseudo przemyśleniami.

                • Dowodem na istnienie Boga i diabła jest dobro i zło - tyle co mam na ten temat do dodania. Gdybyśmy byli ludzkością ot tak, bylibyśmy jak zwykłe robociki bez uczuć, bo uważam, że nasze życie jest testem i dlatego władamy różnymi emocjami, są różne pokusy, jest wstyd, zazdrość itp.

                  Jak nie masz szacunku to zatrzymaj to dla siebie! wiara nie jest niczym złym, gorzej będzie z wami ateistami gdy okaże się, że Bóg jednak istnieje heh, ale to już nie mój problem.
                  Heh po co marnować...wolę lać na takich jak ty.

                • Czy ktos moze potwierdzic ze ta osoba to troll?
                  Bo nie wierze w to co czytam!

                  Jeden z przykladow jak to okreslilas "pier** głupoty":
                  IV w n.e.
                  Laktancjusz(Lucius Caecilius Firmianus Lactantius)
                  Chrzescijanski pisarz, retor i apologeta.
                  Dzieło: "Divine institutiones"(Boże rozporządzenia)
                  Jeden z tematow dziela: ziemia plaska, świat jako tabernakulum.
                  Pomimo wielu dowodow na kulistosc ziemi juz od starożytności, nie zgadzal sie na takie wyjasnienia tylko dlatego ze pochodzily od pogan i (uwaga dla tych ktorzy uwazaja to za klamstwo) zrodel wiedzy na temat ksztaltu Ziemi dopatrywal sie w Biblii.
                  Laktancjusz twierdzil rowniez iz Ziemia nie moze byc kula gdyz świadczyłoby to o istnieniu antypodow (sic!) a co za tym idzie ludzie tam musieliby chodzic na glowie...
                  I mniej wiecej taki poziom Robaczku prezentujesz Ty dzisiaj w swoich wypowiedziach,jak Laktancjusz w owych czasach.
                  Zero wiedzy, zero podparcia naukowego, zero umiejętności wyciaganie wniosków z czytanego tekstu, nieumiejętność ustosunkowania sie do kolejnych odpowiedzi na Towje bezmyślne , kretynskie juz w tej chwili posty.
                  Jedyna obrona pozostaje Ci sztuczne wysmiewanie sie z osob bioracych udzial w dyskusji z Toba liczac ze moze jakis kolejny katolik podchwyci ten temat i dopisze nastepny idiotyczny post.
                  Brak slow...

                • Mam beke z cb i z reszty twoich dupodajków - ateistów - "intelektualistów" stąd nawet nie chce mi się poruszać obszerniejszej konwersacji już nie wspominając o jakimś wymienianiu się argumentami, ni ma sensu...wy wiecie swoje i tyle i będziecie w to wierzyć do usranej śmierci!

                • Miejmy nadzieje, że to troll. Strach pomyśleć, że ktokolwiek może tak (nie)myśleć.

                • Jeszcze dodam, że twoje odpisywanie na posty to cały IMPACTOR! Pozdrawiam!!

                • Oczywiście islam jest gorszy niż chrześcijaństwo. Ty musisz być nie ateistą, lecz jakimś dzikusem z Azji, skoro uważasz inaczej. Pozdrawiam serdecznie.

                • A coca-cola jest gorsza od pepsi...

                  Identydikacja mózgu u osobnika - pozytywna
                  Umiejetnosc poslugiwania sie - nie stwierdzono.
                  Podstawy do dalszej merytorycznej dyskusji - brak

                  Dziekuje za wypowiedzenie swojego zdania w temacie, nawet jesli nie wnosi nic procz kolejnych rasistowskich twierdzen i katolickiej ksenofobii

                  Rowniez serdecznie pozdrawiam

                • Dzięki za diagnozę lekarzu. Dalej pluj na katolików, wielu napewno bez powodu wysadza budynki. Pozdrawiam serdecznie.

                • No lol, na każde małe pojedyncze zdanie Robaczka odpowiadasz kilometrowymi zdaniami... Nie dało się bardziej rozpisać? Ale mniejsza, nawet mi się chciało to przeczytać.

                  ''A wiec nierozgarniety Robaczku. Twoja religia(wraz z KK) jest najokrutniejsza religia jaka kiedykolwiek istniala na ziemi. Historia chrystianizacji Europy, podbojow Ameryki i nawracania Afryki, swietych wojen z poganami to jedna wielka rzez jaka zostala dokonana w imie Jahwe , Chrystusa i Maryi. Nie bylo i nie ma bardziej krwawego konfliktu na ziemi (na dzien dzisiejszy) niz konflikt swiat chrzescijanski(bardziej sprecyzuje katolicki) kontra reszta swiata. Kropka.''

                  No ładnie - chrześcijaństwo to zło... Najlepsze w tym wszystkim jest to, że dostrzegasz w tym wszystkim tylko zło, a wszystko co dobre ( mowa oczywiście o chrześcijaństwie ) schodzi na dalszy margines. Przecież to Islamiści zabijają w imię Boga, czego nie jestem w stanie pojąć umysłem. Zabijają, wysadzają się w powietrze...zabijają siebie jak i innych ludzie bez ostrzeżenia -tak po prostu - dla mnie to jest niepojęte. Oczywiście nie każdy islamista taki jest,.

                  Ze wszystkich religii to buddyzm jest najbardziej pokojową religią na świecie, a chrześcijanie są najbardziej prześladowani i zabijani tylko dlatego że wierzą w Boga i nie chcą się go wyrzekać.


                  ''I jak mi tu zaczniesz biadolic (lub jakis inny madry katolik) ze bez tego nie bylibysmy gdzie jestesmy,to powiem Ci ze bez Biblii dzisiaj bylibysmy prawdopodobnie jako ludzkosc kolonizatorami Marsa.''

                  Jedno nie wyklucza drugiego. Skąd wiesz, że bez religii i Biblii, byśmy byli bardziej zaawansowani technologicznie i podbili inne planety?

                • ➤➤➤ Ze wszystkich religii to buddyzm jest najbardziej pokojową religią na świecie,

                  Nie. Najbardziej pokojową religią jest janizm.
                  http://en.wikipedia.org/wiki/Jainism


                  ➤➤➤ a chrześcijanie są najbardziej prześladowani i zabijani tylko dlatego że wierzą w Boga i nie chcą się go wyrzekać.

                  Nie.
                  Rocznie ginie ok 100 000 chrześcijan z powodów swojej religii.
                  90 000 z nich jest zabijanych w Kongo, gdzie zabijają ich... INNI CHRZEŚCIJANIE!
                  http://www.bbc.com/news/magazine-24864587

                • Buddyzm na bank jest w ścisłej czołówce.

                  Kongo to już w ogóle jest jakby inny świat. Tam prawie wszyscy się zabijają, dla pożywienia, hajsu, przetrwania, itp. Jacy chrześcijanie tacy chrześcijanie. Wielu może się uznawać za chrześcijanina, a tak naprawdę jest nim w 1%. Nie tylko w Kongo chrześcijanie zabijają, na całym świecie też tak jest. Ludzie są zdolni do wszystkiego, nawet do zabicia własnej rodziny - o gwałtach nie wspominając. Brat od brata się odwróci z byle powodu.

                  Ciekawe co by było, gdyby na świecie nie było żadnej religii, żadnej wiary w Boga. Jeśli miałoby się tak stać to ludzkość musiałaby się poddać głębokiej lobotomii i wypraniu mózgu - wmówić nam to i owo, wyczyścić po prostu pamięć.

                • Opowiedz nam jeszcze o szerokim świecie, który znasz tak dobrze.

                • To był pewnie sarkazm z Twojej strony :)
                  Nie znam go zbyt dobrze, tak po prostu głośno myślę.
                  Pewnie przynudzam swoimi przemyśleniami - jeśli można to tak nazwać. Swoją drogą dużo ciekawych rzeczy można się tutaj dowiedzieć.

                • --->Nie dało się bardziej rozpisać? Ale mniejsza, nawet mi się chciało to przeczytać.

                  Staram sie byc w miare merytoryczny i szczegolowy w moich odpowiedziach, jak rowniez staram sie tak pisac(mimo moich wad w pisowni ) aby nie zostac zasypanym odpowiedziami typu wyssane z palca, pokaz gdzie to jest napisane itp.
                  Rowniez wrzucenie nieco wiedy dla czytelnikow nikomu jeszcze na zle nie wyszlo - zawsze mozna sie odwolac do google lub ksiazek historycznych w celach weryfikacji
                  Niestety wiekszosc [chrzescijan] woli nabluzgac i zwyzywac zamiast chociaz otworzyc np. Biblie, sprawdzic podane wersety i sie ustosunkowac.Smutne.

                  ---> No ładnie - chrześcijaństwo to zło... Najlepsze w tym wszystkim jest to, że dostrzegasz w tym wszystkim tylko zło, a wszystko co dobre ( mowa oczywiście o chrześcijaństwie ) schodzi na dalszy margines

                  Wszystko co dobre mozna uzyskac bez religii( rowniez bez chrzescijanizmu) wiec nie wiem dlaczego mialbym to co dobrego czynili/czynia chrzescijanie(badz wyznawcy innych religii ) przypisywac jakimkolwiek religiom.
                  Nie wazne czy jestes chrzescijaninem, islamista etc, :
                  1.Czyniac dobro kierujesz sie wlasnym kodeksem moralnym , a nie religijnym.
                  2.Czyniac zlo jako dobry czlowiek kierujesz sie kodeksem moralnym nakazanym odgornie(np.Jahwe) religii ktora wyznajesz.
                  3.Czyniac zlo jako zly czlowiek nie ma znaczenia czy jestes wyznawca jakiejs religii czy nie.

                  --->Jedno nie wyklucza drugiego. Skąd wiesz, że bez religii i Biblii, byśmy byli bardziej zaawansowani technologicznie i podbili inne planety?

                  Czyzby ominal Cie historyczny fakt iz nauka byla stopowana do granic mozliwosci przez KK w Europie w okresie IV-XVIIIw n.e?Stracilismy prawie 1500lat jesli chodzi o odkrycia naukowe. Zobacz co sie wydarzylo w przeciagu ostatnich 200...masz jakies watpliwosci?
                  Dopiero od okresu Oswiecenia/upadku ostatnich inkwizycji(hiszpanskiej i portugalskiej) nauka tak naprawde mogla rozwinac skrzydla. Bez przesladowan, bez sadow ktore mialy na celu dlawienie mysli antychrzescijanskiej...albo raczej powinienem powiedziec antykoscielnej (nauka nie idzie w parze z wiara, chocby nie wiem jakie bajki ksiadz na dobranoc opowiadal)
                  Co widac dzisiaj, z postepem nauki ludzkosc odchodzi o wiary w rozne mitologie (rowniez i mitologii judaistycznej). Wiedza o swiecie nas otaczajacym oraz Biblia niestety nie ida w parze chociaz KK przez lata staral sie maskowac nieudacznictwo (a raczej niewiedze) autorow poprzez falszowanie i celowe zmiany w Biblii.
                  Najlepszym przykladem na to jest wersja Biblii, Biblia Tysiaclecia...no to juz trzeba byc naprawde idiota, zeby w dzisiejszych czasach tak falszowac Biblie kiedy praktycznie kazdy moze sobie wziac do reki Wulgate i porownac teskt lacinski z tym co jest CELOWO zmienione w tym wydaniu.
                  Na nieszczescie dla KK nie ma juz jednej, wilekiej bibilioteki (Biblioteka Aleksandryjska) ktora mozna by ot tak spalic, i wszelkie dowody puscic z dymem...
                  Osobiscie siegam do Biblii Gdanskiej jesli posilkuje sie fragmentami w j.polskim.
                  Pozdrawiam, i mam nadzieje ze nie zanudzilem tym razem ;)

                • Errata:
                  Nie twierdze tutaj ze Wulgata to prawda i tylko prawda przetlumaczona z orginalnych pism slowo w slowo.
                  Niemniej jednak (na moj dzisiejszy stan wiedzy) jest najblizsza orginalowi ogolnie dostepna wersja dla "kazdego"

                • gruby102, możesz podać jakieś przykłady drastycznych przekłamań Biblii Tysiąclecia względem oryginału?

                • Nie pisalem o drastycznych przeklamaniach tylko o falszowaniu/ zmienianiu [znaczen]fragmentow bibijnych.
                  Rowniez nie pisalem o orginalach[w jezyku hebrajskim] tylko o Biblii Tysiaclecia vs Vulgata (lub Septuagint –zdaje sobie sprawe ze nie jest tlumaczeniem stricte hebrajskim).
                  Falszowaniu oryginalow we wczesnych latach chrzescijanstwa bylo poswiadczone przez Celsusa
                  Poniewaz najbardziej interesuje mnie w jaki sposob udalo sie na przestrzeni wiekow wyczyscic ze ST politeizm, podaje 4 fragmenty takiego zabiegu juz z i tak obrobionych wersji oryginalow(z tego co mi jest wiadome Spectuagint jest najstarsza/najpelniejsza znana kopia Biblii, a jesli chcielibysmy zajrzesc do tekstow hebrajskich, najstarszym jest Kodeks Aleppo z XXw (czesciowo spalony podczas zamieszek w Syrii w latach 40-tych) a pelnym,najwierniejszym tekstem hebrajskim z ktorego powstala BH oraz powstaje reszta przekladow jest Kodeks Leningradzki(ok 1000r n.e)...a wiec do oryginalow spisywanych przez semitow jakies 3-3,5 tys lat temu i tak jest im daleko ;) Co sie wydarzylo po drodze w czasie 2,5tys lat z oryginalnymi tekstami, tego nie wiem.
                  Chyba kazdy, kto zadal sobie choc troche trudu zapoznania sie chocby po lebkach z historia Jahwe zdaje sobie sprawe iz plemiona hebrajskie posiadaly religie politeistyczna.
                  Odkrycia z lat 1929-1931 rzucaja wiele swiatla na poczatki ksztaltowania sie judaizmu,niemniej jednak dla osob nie obeznanych z tematem moze sie okazac zaskakujacym „przerabienie” wlasnych...o, przepraszam zapozyczonych wierzen politeistycznych w monoteistyczne wierzenie w jednego boga – Jahwe.
                  Pytasz o przeklamania BT wzgledem oryginalu. Mam rozumiec,iz chodzilo Ci o przeklamania wzgledem łaciskiej wersji Vulgata (ew. greckiej Septuagint) gdyz to mialem na mysli.Sa to chyba najwierniejsze znane wersje Biblii w stosunku do oryginalnych pism hebrajskich i do tego dostepne dla wsystkich online. Jezeli pytasz o falszowanie biblii podczas kopiowiania (celowo badz nie) od poczatkow jej istnienia to musialbym sie odnosic rowniez do samych oryginalow w j.hebrajskim, odkryc z Ugarit,zwojow Qumram,piecioksiegu samarytanskiego i bog wie jeszcze czego...nie jestem az tak zaawansowanym poszukiwaczem, raczej jest to moje hobby (wraz z historia ludzkosci in general) ktore w wolnym czasie sobie uprawiam...Aczkolwiek byc moze kiedys uda mi sie doglebnie wgryzc w ten temat .
                  ------------------------------------------------------------ -----------------------------

                  >>> Gdzie sie podziali bogowie z Biblii i czyli Jahwe zostaje sam jak palec <<<


                  Ks Rdz 3:5
                  Usuniecie liczby mnogiej „bogowie” (łacińskie dii) i zastapienie slowem „Bóg „

                  BT
                  5 Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i
                  [!!!] tak jak Bóg [!!!]
                  będziecie znali dobro i zło

                  Vulgata :
                  Scit enim Deus quod in quocumque die comederitis ex eo, aperientur oculi vestri,
                  [!!!]et eritis sicut dii[!!!],
                  scientes bonum et malum.

                  Oczywiscie nie moga istniec zadni inni bogowie w monoteistycznym wierzeniu w boga Jahwe, wiec tam gdzie sie tylko da – usuwamy!


                  Wyj 32:8
                  Ponowne usuniecie liczby mnogiej „bogowie” (łacińskie dii) przy czym na liczbe mnoga wskazuje rowniez łacińskie ‘sunt’.

                  BT:
                  8 Bardzo szybko odwrócili się od drogi, którą im nakazałem, i utworzyli sobie posąg cielca ulanego z metalu i oddali mu pokłon, i złożyli mu ofiary, mówiąc: "Izraelu,
                  [!!!]oto twój bóg[!!!],
                  który cię wyprowadził z ziemi egipskiej"

                  Vulgata
                  Recesserunt cito de via, quam ostendisti eis: feceruntque sibi vitulum conflatilem, et adoraverunt, atque immolantes ei hostias, dixerunt:
                  [!!!]sti sunt dii[!!!]
                  tui Israel, qui te eduxerunt de terra Aegypti

                  Podobnie ja w przykladzie poprzednim. Isti sunt dii wskazuje na liczbe mnoga ‘bogowie’


                  Ks.Habakuka 3:5
                  Jak zapewne wiesz, w mitologii kananejskiej istnial bog Reszef (bog wojny i zarazy).
                  Z tego co jest mi wiadome, Hieronim w IV w n.e kopiujac Ksiege Habakuka mial z nim problem gdyz istniala potrzeba usuniecia wszystkich sladow politeizmu z Biblii. Zamienil wiec 'biednego' Reszefa na diabla (diabolus):

                  Vulgata:
                  Ante faciem ejus ibit mors, et egredietur
                  [!!!]diabolus[!!!]
                  ante pedes ejus.

                  BT:
                  Zaraza idzie przed Jego obliczem, w ślad za Nim
                  [!!!]gorączka śmiertelna[!!!].

                  Jak widac, pozniejsi tlumacze nie zadawali sobie nawet takiego trudu i wstawili bezosobowo choroby(BT kontunuujeta 'tradycje'.
                  Z drugiej stronym troche to dziwne ze z Vulgacie Jahwe podaza ramie w ramie z diablem.
                  Z maszerujacych dwoch (trzech?) bostw z ktorych wyraznie Reszef/diabel(Vulgata) byl bostwem nizszym, zaleznym od Jahwe, natomiast w posniejszych przekladach biblijnych (m.in BT) pozostal tylko ten ostatni.


                  KsPwt 32:8-10
                  El Elyon dzieli narody [podlug 70 bogow/synow bozych] (Jahwe otrzymuje Izrael-lud wybrany )

                  BT:
                  8 Kiedy Najwyższy rozgraniczał narody,
                  rozdzielał synów człowieczych,
                  wtedy ludom granice wytyczał
                  [!!!]według liczby synów Izraela[!!!];
                  9 bo Jego lud jest własnością Pana,
                  dziedzictwem Jego wydzielonym jest Jakub.

                  Septuagint w tlumaczeniu na angielski (http://www.ellopos.net/elpenor/greek-texts/septuagint/chapt er.asp?book=5&page=32)

                  8 When the Most High divided the nations, when he separated the sons of Adam, he set the bounds of the nations
                  [!!!]according to the number of the angels of God[!!!].
                  9 And his people Jacob became the portion of the Lord, Israel was the line of his inheritance.

                  Rowniez w greckiej wersji nie ma slowa o boskich synach. ‘Angels of God’ jest proba wyjscia z sytuacji gdzie polskie tlumaczenie ‘synowie Izraela’ zmienia kompletnie znaczenie tego fragmentu. Jednak o [70] synach bozych mowia zwoje z Qumran (m.in. przypis w BT) , jak rowniez mitologia ugrycka w ktorej El nadaje 70-ciu synom bozym narody.

                  Jestem pewien ze znasz te przyklady , a odnosnie wyzej wymienionych napewno znajdziesz chwile by sie
                  ustosunkowac.
                  Jesli gdzies sie myle w swych podejrzeniach/poszukiwaniach – chetnie wyslucham co masz do powiedzenia z racji Twojego doswiadczenia i obycia z Biblia. Nie szukam sensacji, interesuja mnie fakty i to co kryje sie w oryginalach z ktorych tlumaczone sa kolejne wydania Biblii.


                  Odbiegajac nieco od Twojego pytania.
                  Odnosnie szukania politeizmu w Biblii,istnieja fragmenty ktore mozna znalesc nawet dzisiaj w BT. i Fragmenty te w mniejszym lub wiekszym stopiniu, po tysiacletnich wymazywaniach z kart biblijnych wszelkich sladow politeizmu daja do zrozumienia , iz Biblia na poczatku swojej kariery byla historia nie tylko o bogu Jahwe.
                  Na bazie Biblii , moglbys w wolnym czasie przedstawic swoj stosunek do politeizmu ukrytego glownie w ST (nie posilkujac sie materialami z poza kanonu bibijnego)?
                  Pozdrawiam

                  PS. Z gory przepraszam za dlugosc odpowiedzi...taki juz moj styl ;)


Zgłoś nadużycie

Opisz, dlaczego uważasz, że ten wpis nie jest zgodny z regulaminem serwisu:
o